Komiks Assassin's Creed z ważnymi informacjami na temat uniwersum
Tylko dla fanów.
Nie wszyscy muszą pamiętać, lecz seria Assassin's Creed oferuje zaawansowaną linię fabularną w czasach współczesnych, budowaną już od wielu lat.
Wielu graczy kompletnie ignoruje ten element produkcji, znudzona być może już za czasów opowieści Desmonda, rozpoczętych w pierwszej części, w 2007 roku. Głównym daniem w produkcjach Ubisoftu jest przecież sztyletowanie templariuszy w przeróżnych realiach historycznych.
Wśród bardziej zaangażowanych fanów cyklu Assassin's Creed nie brakuje jednak mniej i bardziej szalonych teorii na temat poczynań w czasach współczesnych, związanych głównie z fikcyjną firmą Abstergo.
Ubisoft nie próżnuje i pomiędzy grami chętnie publikuje kolejne strony internetowe, powieści, animacje oraz - coraz częściej - komiksy.
Wydawnictwo Titan Comics wydaje graficzne historie od końcówki 2015 roku, odwiedzając miasteczko Salem podczas procesu czarownic w 1692 roku, a także imperium Inków. Kolejne opowieści zaplanowano na co najmniej trzy najbliższe lata.
Teraz komiks otrzymał „pozwolenie” na zakończenie jednego z najważniejszych wątków w serii gier, związanego z Project Phoenix.
Ten element uniwersum występował w Assassin's Creed Unity, Rogue oraz Syndicate. Za pomocą projektu, firma Abstergo chce pozyskać DNA przedstawiciela Pierwszej Cywilizacji (która, według serii, żyła na Ziemi przed ludźmi).
Źli templariusze chcą załadować kod genetyczny do dobrze znanych maszyn animus i w ten sposób zbadać przeszłość sprzed cywilizacji ludzkości, pozyskując potencjalnie informacje na temat zapomnianych technologii, które także przewijają się przez cykl gier.
Ta linia fabularna budowana jest od czasów Assassin's Creed 4: Black Flag, więc pewnym zaskoczeniem może być fakt, że tak ważny wątek zostanie rozwiązany w komiksie.
Z drugiej strony, być może Ubisoft chce w ten sposób „wyczyścić” fabułę i zacząć kolejną grę - zapewne z akcją w starożytnym Egipcie - od podstaw, tworząc nowe opowieści w czasach współczesnych.
Ta odsłona serii zadebiutuje najpewniej w przyszłym roku, choć nie jest to jeszcze potwierdzone. Dłuższa przerwa ma pozwolić przygotować głębsze zmiany w mechanice i posłuży za swego rodzaju reset cyklu.