Skip to main content

Battlefield 2042 w ogniu krytyki po starcie bety: "Ta gra jest jak chiński klon Battlefielda"

Ostre słowa i sporo rozczarowania.

  • Pierwsze wrażenia graczy z BF2042 nie są najlepsze
  • Internauci zarzucają niedopracowanie niemal w każdym elemencie gry
  • Opinie pozytywne też się zdarzają, ale są w zdecydowanej mniejszości

Wczoraj rozpoczęła się beta Battlefield 2042 - na razie dla abonentów EA Play oraz osób, które złożyły zamówienie przedpremierowe. Z komentarzy w sieci wynika, że nowa strzelanka DICE nie przypadła do gustu wielu graczom. Niektórzy twierdzą nawet, że „to nie jest Battlefield”.

W ogniu krytyki znalazła się obsługa broni, specjaliści czy interfejs. Internauci zwracają też uwagę na wadliwe działanie gry, a więc lag i spadki FPS-ów, jednak w tym aspekcie wykazują się większą wyrozumiałością ze względu na szansę poprawy.

„»Battlefield 2042 jest jak chiński klon serii Battlefield«. Słyszałem gdzieś takie zdanie i właśnie ono najlepiej podsumowuje moje wrażenia po dwóch godzinach gry” - napisał close__deals, autor jednego z najchętniej „lajkowanych” ostatnio wpisów na subreddicie BF2042.

Zobacz na YouTube

„Nawet na serwerze ze 128 graczami, gdzie zdecydowanie jest odpowiednia ilość chaosu i dużo się dzieje, gra sprawia wrażenie bycia... bez duszy. Jakby całkowicie obce studio spróbowało stworzyć grę, która wykorzysta hype na Warzone i inne tego typu tytuły, jako fundamentów używając skali i pomysłu serii Battlefield, ale jednocześnie w ogóle nie rozumiejąc, co czyni tę serię świetną” - kontynuuje wywód.

Jeśli chodzi o bronie, najczęściej pojawia się opinia o ich zbyt małym ciężarze i braku „kopa” przy strzelaniu. „W ogóle nie sprawiają mi satysfakcji. Przypominają jakieś laserowe bronie” - napisał Toraidoron. Dostało się też systemowi dodatków do oręża - po spawnie, gracze muszą za każdym razem na nowo nakładać na karabin celowniki, lunety czy tłumiki.

I'm already hooked from r/CODWarzone

Ruch graczy też jest według niektórych osób do poprawy: „Nie wiem, co tu dokładnie jest źle, ale żołnierze poruszają się niezdarnie. Kiedy poruszam się na boki lub w trakcie celowania, czuję się jak worek ziemniaków”. Nie brakuje też zarzutów o niezbyt inteligentne „boty”, które nierzadko po prostu stoją w miejscu lub biegną do przodu, nie angażując się zbytnio w walkę.

Specjaliści, którzy mają być znakiem rozpoznawczym BF2042, także muszą stawić czoła krytyce. Dla wielu graczy fakt, że każdy wciela się w postać z puli zaledwie kilku dostępnych wariantów sprawia, że trudno poczuć się wyjątkowym żołnierzem na polu walki, a wojna wygląda „sztucznie”. Zdolności postaci są też najwyraźniej za słabe, bo gracze nie używają ich zbyt często.

Sporo internautów zwraca uwagę na nieczytelny interfejs, także w menu głównym. Problem prezentuje poniższe nagranie:

Who approved this UI lol from r/CODWarzone

Poprawy wymaga też rzekomo system powiadomień o przejętych sektorach, który wyświetla się na górze ekranu w formie paska. Zgodnie z opinią Reddita, jest zdecydowanie zbyt rozpraszający:

What it feels like from r/CODWarzone

Pojawia się też mnóstwo doniesień o nieprawidłowym działaniu gry, bugach i lagu - zarówno na PC, jak i konsolach. „Ciągłe spadki klatek, dziwne rozbłyski, ogromny lag. Wszystko się pogarsza, kiedy jest więcej graczy” - napisał na Twitterze leaker Tom Henderson, publikując krótki gameplay z PS5 na dowód.

Warto jednak podkreślić, że wśród zalewu nieprzychylnych opinii pojawiają się też pozytywne reakcje. Stojący po drugiej stronie barykady gracze twierdzą, że „to nie jest Battlefield” nie jest konstruktywną krytyką, a po zwiększeniu odrzutu broni i kilku innych poprawkach strzelanka DICE będzie świetną produkcją.

Beta Battlefield 2042 potrwa do 10 października, a premiera odbędzie się 19 listopada.

Zobacz także