CoD Warzone ma sporo problemów z nową mapą. Testerzy Raven strajkują trzeci dzień
Błędy i glitche.
Raven Software zapewnia, że przygląda się licznym problemom zgłaszanym przez graczy po premierze nowej mapy w Call of Duty: Warzone. Tymczasem testerzy studia strajkują już trzeci dzień z rzędu.
Lokacja na Pacyfiku ukazała się w środę, wprowadzając największy pakiet zmian i nowości od czasu debiutu w marcu ubiegłego roku. Co jednak nie jest rzadkością w przypadku dużych sieciowych aktualizacji, na jaw szybko zaczęły wychodzić błędy.
Użytkownicy zwracają między innymi uwagę na problemy z czasem ładowania detali:
„Cześć graczy doświadcza wizualnych nieścisłości w przypadku broni i/lub modeli Operatorów” - przyznali twórcy, opisując w ten sposób takie glitche:
„Badamy przeróżne błędy związane z wydajnością na platformach PlayStation" - napisało studio już w środę, bez podawania szczegółów. Przygotowano nawet stronę Trello, gdzie można znaleźć pełną listę usterek.
Są też inne problemy, jak ciągłe pobieranie Warzone od nowa. Możliwe, że bugów byłoby mniej, gdyby nie trwający od trzech dni strajk testerów w Raven Software. Ci domagają się przywrócenia zwolnionych kolegów oraz stałych etatów zamiast tymczasowych kontraktów.