Death Stranding jak Spider-Man Uniwersum? Nowe wskazówki od Kojimy
Elementy multiplayer.
Hideo Kojima porównał Death Stranding do filmu „Spider-Man: Uniwersum”, starając się opowiedzieć o założeniach gry podczas rozmowy z francuskim Youtuberem Julienem Chièze.
- Sam nie ma żadnej pomocy i musi przetrwać, bez specjalnych mocy. Im dłużej grasz, tym szybciej zauważysz jednak, że nie jest jedynym w takiej sytuacji - zaznaczył Kojima.
- W okresie premiery będziemy mieć pewnie miliony graczy, z którymi będziesz w pewien sposób połączony... - dodał deweloper.
Takie słowa Kojimy sugerują obecność w Death Stranding jakiejś formy trybu multiplayer, być może na wzór rozwiązania z Podróży, w której światy graczy wzajemnie się przenikały.
- To jak Miles Morales w „Spider-Man: Uniwersum”. Myśli, że jest jedynym Spider-Manem, ale pojawiają się inni z alternatywnych rzeczywistości i nagle Miles nie jest już sam - powiedział japoński producent.
- Oczywiście Death Stranding jest czymś zgoła odmiennym, ale można to traktować jako pewną wskazówkę.
Przyglądając się udostępnionym materiałom na temat gry można zauważyć między innymi różne projekty lokacji i odmienny wygląd głównego bohatera w kilku zwiastunach. Czasem Sam ma niebieską skórę i znajduje się w skalnym otoczeniu - czy jest to właśnie Sam z innej rzeczywistości?
Odpowiedzi poznamy 8 listopada, gdy gra trafi do sprzedaży.
Źródło: Gamingbolt
Następnie: Rainbow Six Siege za darmo przez tydzień