Skip to main content

Europa należy do PlayStation. Konsola Sony dominuje na Starym Kontynencie

Gdyby nie Nintendo, mielibyśmy niemal monopol.

Pośrednio powracamy do sprawy przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, choć w nieco innym kontekście. Z danych związanych ze sprawą, jakie opublikowała Komisja Europejska, wynika, że PlayStation w Europie nie ma sobie równych.

Jakiś czas temu wspominaliśmy, że Microsoft rozpoczął obronę przejęcia Activision od przyznania się do porażki. Okazuje się, że Amerykanie nie tylko nie kłamali, ale też skala dysproporcji pomiędzy sprzedażą Xboksów a PlayStation na Starym Kontynencie jest gigantyczna. Unijni urzędnicy poszli za radą amerykańskiej Federalnej Komisji Handlu i w obliczeniach nie wzięli pod uwagę Nintendo.

Jeżeli więc zredukujemy europejski rynek do tylko dwóch konsol, to okaże się, że globalna sprzedaż PlayStation jest o 70-80% lepsza niż w przypadku Xboksów - przynajmniej pod względem przychodów. W takim scenariuszu konsole Sony dominują zwłaszcza w Europejskim Obszarze Gospodarczym, gdzie Japończycy mają 80-90% udziału pod względem przychodów, 70-80% pod względem wolumenu i 80-90% pod względem zainstalowanej bazy.

Warto podkreślić, że dane dotyczą roku 2021, kiedy to PS5 nie było jeszcze łatwo dostępne i dziś dysproporcja może być nawet większa. Patrząc na tak wysokie różnice, nie powinno dziwić, że Unia Europejska nie sprzeciwiła się przejęciu Activision przez Microsoft, ponieważ amerykańska korporacja zdecydowanie przegrywa w Europie, a i globalnie dysproporcje są dość znaczne.

Analiza opublikowana na twitterowym profilu Post Up pokazuje też, że wykluczenie Nintendo z rynku konsolowego przez amerykańskie FTC było wielkim błędem podczas sądowych batalii z Microsoftem, ponieważ bez Switcha w równaniu Sony niebezpiecznie zbliża się do granicy monopolu. Przy okazji widać też, jak europejscy gracze przywiązani są do kultowej marki PlayStation i nawet Game Pass nie wystarczy, by zerwać te więzy.

Zobacz także