Hi-Fi Rush zadebiutowało znienacka i podbiło serca graczy
Niespodziewany hit.
Hi-Fi Rush zadebiutowało wczoraj, ale tej premiery nikt się nie spodziewał. O grze krążyły pogłoski od dłuższego czasu, jednak nieoczekiwane wydanie nowej produkcji Tango Gameworks było wielkim zaskoczeniem. Wygląda też na to, że gracze są zachwyceni.
Za grę odpowiada studio założone przez twórcę Resident Evil, ale w nowej grze, za którą stoi Shinji Mikami, ciężko upatrywać jakichkolwiek podobieństw do serii survival horrorów. Hi-Fi Rush to pełna energii i kolorowa mieszanka gry akcji i gry rytmicznej, która charakteryzuje się śliczną kreskówkowa oprawą graficzną oraz świetną muzyką.
Produkcja Tango Gameworks zdaje się wręcz kipieć humorem i pozytywnymi wibracjami, a przy okazji nieźle prezentuje się pod względem technicznym, nie powinno więc dziwić, że wielu graczy jest zachwyconych nowym tytułem na PC oraz Xbox Series X/S. Ostatnio na rynku nieco brakowało takich lekkich, przyjemnych produkcji.
Na Steamie w momencie pisania tego tekstu grę oceniło 399 osób, z czego tylko 5 wystawiło negatywne oceny, przy czym przeważnie nie są to treściwe recenzje. Zdecydowana większość graczy wychwala Hi-Fi Rush - padają porównania do mieszanki Devil May Cry z Guitar Hero, a nawet sugestie, że tytuł mógłby pretendować do miana Gry Roku. Ponadto, Hi-Fi Rush góruje obecnie w Trendach na Twitterze z 42,5 tys. tweetów.
W grze wcielamy się w postać Chaia, który jest „przyszłą gwiazdą rocka”. Zła korporacja omyłkowo połączyła jego serce z odtwarzaczem muzycznym, który przy okazji kontroluje mechaniczną rękę. Chai staje do walki z hordą robotów i szefami korporacji, a wszystko w rytmie ścieżki dźwiękowej ze znanymi oraz zupełnie nowymi utworami. Gra otrzymała też pełną polską wersję językową (dubbing) i dostępna jest na PC oraz Xbox Series X/S (także w subskrypcji Game Pass).