Horror Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth trafił na GOG
Powrót klasyka.
GOG kontynuuje wskrzeszanie klasycznych pozycji. Po pierwszej Mafii, w ofercie sklepu znaleźć można także kultowy w niektórych kręgach horror Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth.
Produkcja wydana pierwotnie w 2005 roku kosztuje skromne 21,29 zł i oficjalnie wspiera teraz współczesne systemy operacyjne: Windows 7, 8 oraz 10. Brakuje niestety polskiej wersji językowej.
Przedstawiciele polskiego sklepu zapewniają, że wprowadzono także mniejsze poprawki, jak synchronizacja pionowa czy usunięcie kłopotów z deszczem na kartach AMD. Uwzględniono też fanowską łatkę, która eliminuje problem niewidzialnych przeciwników i przywraca renderowanie nieba.
Produkcja bazuje oczywiście na twórczości H. P. Lovecrafta. Akcja toczy się głównie w 1922 roku, gdy nie do końca zrównoważony psychicznie detektyw Jack Walters zajmuje się śledztwem na terenie miasteczka Innsmouth.
Jak można się domyślać, to tylko wierzchołek góry lodowej i wkrótce zajmujemy się walką z kultystami i mutantami w tajemniczych głębinach pod powierzchnią planety.
Sytuację obserwujemy w perspektywie pierwszej osoby. Nie brakuje strzelania, ale zajmujemy się także licznymi zagadkami logicznymi.
Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth ma długą i usianą problemami historię produkcji. Headfirst Productions zajmowało się tytułem przez co najmniej sześć lat. W 2002 roku wydawcę - Fishtank Interactive - przejęło JoWood.
Ta druga firma nie była zainteresowana tytułem, więc projekt przejęła Bethesda, kasując jednocześnie planowaną konwersję na PS2. Zrezygnowano także z wielu innych elementów: nieliniowego świata, kooperacji czy sieciowej rywalizacji.
Większość pracowników odeszła, a Headfirst Productions zbankrutowało niedługo po wydaniu gry, nigdy nie kończąc prac nad sequelem, Call of Cthulhu: Destiny's End.
Jeśli zdecydujemy się na zakup Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth na GOG, za darmo otrzymamy także The Elder Scrolls: Arena oraz The Elder Scrolls Chapter 2: Daggerfall.