Jumpscare'y grasują po Call of Duty Warzone 2. Gracze mają dość
Są zbyt głośne.
Activision świętuje Halloween organizując w Call of Duty Warzone 2.0 wydarzenie „The Haunting”, skupione na straszeniu nie tylko cenami skinów, ale i bardziej pomysłowymi dodatkami. Jedną z atrakcji są losowe jumpscare'y, które nie przypadły do gustu części społeczności.
W ramach wyjaśnienia: pod określeniem „jumpscare'ów” kryją się wszelkiej maści straszaki, które pojawiają sie znienacka na ekranie w towarzystwie głośnych i nieprzyjemnych dźwięków. Z początku brzmi to nawet zabawnie, ale gorzej, gdy taka niespodzianka wyskakuje nam przed twarz co kilka minut, często w najmniej w odpowiednim momencie.
Z takim właśnie problemem mierzą się gracze, którzy chcieli spróbować swoich sił w halloweenowym trybie Warzone 2.0. Każda skrzynka dostępna na mapie może zawierać w sobie straszaka, więc nie dość, że musimy mierzyć się z przeciwnikami, to na dodatek groźne okazuje się samo poszukiwanie lootu. „Niemal dostałem ataku serca, gdy mi się to przytrafiło” - komentuje jeden z graczy pod popularnym wpisem na Reddicie.
Jumpscare'y ukryte zostały także poza samą grą, konkretnie w lootboxach zawartych w karnecie bojowym. Co jednak najciekawsze, w ustawieniach znajdziemy opcję pozwalającą je wyłączyć. Podobnego udogodnienia zabrakło niestety w przypadku straszaków wewnątrz rozgrywki. Być może Activision nie chce po prostu, by cokolowiek odrzucało graczy od otwierania płatnych skrzynek.
Wypada jednak zaznaczyć, że halloweenowe eventy nie są dla fanów Call of Duty niczym nowym. Gracze nie rozumieją jednak, dlaczego firma nie zaoferowała graczom opcji dostosowania strasznych wrażeń pod swoje upodobania. „Gram z zestawem słuchawkowym i muszę ustawić dźwięk na około 2%, a nadal jest głośno” - narzeka jeden z forumowiczów. „To najgłupsza rzecz jaką widziałem w życiu” - podsumowuje inny.