Ku zaskoczeniu graczy, aktualizacja PS5 to nie tylko „wydajność systemu”
Szok.
Najnowsza aktualizacja oprogramowania konsol PlayStation 5 jest sporym zaskoczeniem, ponieważ obejmuje nie tylko klasyczną „poprawę wydajności systemu”, lecz także wsparcie dla nowego pada.
Łatka oznaczona numerem 22.02-06.50.00 powinna być już dostępna do pobrania, koncentrując się właśnie na kontrolerach DualSense Edge, które jeszcze w styczniu zadebiutują w Europie i w Ameryce Północnej.
Od czasu ostatniej większej aktualizacji PS5 minęło sporo czasu. We wrześniu wydano wersję 22.02-06.00.00, oferującą między innymi 1440p, listy gier i tak dalej. Od tego czasu otrzymywaliśmy jedynie mniejsze poprawki, często ograniczające się właśnie do słynnej stabilności i wydajności.
Pady DualSense Edge na PS5 - odpowiedź japońskiej korporacji na kontrolery Elite na Xbox - zadebiutują 26 stycznia. Cenę w Europie ustalono na 239,99 euro (ok. 1126 zł). W sprzedaży pojawią się także wymienne moduły analogów, wycenione na 24,99 euro (ok. 117 zł).
Wzorem Elite, kontroler będzie można personalizować zarówno pod względem wyglądu i obsługi, jak i oprogramowania. Z tyłu urządzenia pojawią się dodatkowe przyciski, do których można przypisać dowolną akcję.
W podstawowym zestawie znajdą się trzy komplety tych nakładek (zwykłe, wysokie i niskie), a do tego kabel USB oraz wymienne przyciski znajdujące się z tyłu urządzenia: standardowe lub dźwignie. Listę zamyka specjalna obudowa oraz etui do spakowania całości.