Larian Studios na fali po sukcesie Baldur’s Gate 3. Kolejna gra ma być jeszcze lepsza
Chociaż na razie nie mogą o niej mówić.
Wygląda na to, że studio Larian nabrało dużo pewności siebie dzięki ogromnemu sukcesowi Baldur’s Gate 3. Belgijscy deweloperzy snują już plany dotyczące następnego projektu i zapowiadają, że zamierzają za pomocą swojej kolejnej produkcji „przekroczyć wiele granic” w świecie gier wideo.
Jak powiedział szef studia Swen Vincke w mediach społecznościowych, twórcy są niezwykle dumni z bardzo ciepłego przyjęcia produkcji i licznych nominacji do tytułu gry roku. „To prawdziwy zaszczyt, zwłaszcza przy tylu premierach. To, że nasz »niszowy erpeg« zdobył taką popularność, bardzo nas motywuje” - pisze deweloper.
„Chciałbym móc powiedzieć wam więcej o naszej kolejnej dużej grze, ale czujemy się bardzo pewni siebie i upewniamy się, że przekroczy ona wiele granic. Jestem tym bardzo podekscytowany” - dodaje Vincke. Jednocześnie w odpowiedzi do jednego z komentarzy twórca stwierdził, że sukces Baldur’s Gate 3 jest „przerażający, ale w pozytywnym sensie” - zapewne zwracając uwagę na wysokie oczekiwania graczy w stosunku do kolejnych gier.
Przypomnijmy, że trzecia odsłona „Wrót Baldura” zgarnęła nominacje do aż siedmiu wyróżnień w tegorocznych nagródach The Game Awards, w tym dla najważniejszej kategorii - gry roku - gdzie zmierzy się z Alan Wake 2, Marvel’s Spider-Man 2, Resident Evil 4, Super Mario Bros. Wonder i The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. W tym miesiącu odbyła się też gala przyznania nagród The Golden Joystick Awards, na której dzieło Larian zgarnęło aż siedem statuetek.
Sama produkcja zadebiutowała 3 sierpnia tego roku, początkowo na PC i miesiąc później na PS5. Oparty na systemie Dungeons & Dragons tytuł rozgrywa się ponad 120 lat po wydarzeniach z Baldur’s Gate 2 i opowiada historię poszukiwacza przygód, który zostaje zarażony pasożytem zmieniającym ludzi w przedstawicieli gatunku Łupieżców Umysłów. Poszukując lekarstwa przeciwko transformacji, bohater lub bohaterka trafia na ślad tajemniczego kultu.