Łatka Assassin's Creed Origins obniża jakość grafiki - raport
Znikające detale.
Wczoraj wieczorem Assassin's Creed Origins wzbogaciło się o łatkę 1.0.5 w wersji PC, wydaną już wcześniej na PS4 i Xbox One. W sieci nie brakuje jednak narzekań ze strony graczy, według których aktualizacja więcej psuje niż naprawia.
Choć lista zmian i poprawek mówi między innymi o „poprawionej wydajności i stabilności”, to fani uważają, że główną zmianą jest obniżenie poziomu detali, niekiedy w dość ekstremalnym stopniu - jak na screenie poniżej.
Gracze spodziewali się także, że w przypadku PC łatka rozwiąże problem nadmiernego obciążania procesora, ale kłopot nadal jest obecny, a wykorzystanie CPU w stu procentach wprowadza teraz podobno dodatkowe zacinanie.
Niektórzy gracze informują, że spadła także ogólna wydajność i jeśli przed aktualizacją Assassin's Creed Origins działało w stałych 60 klatkach na sekundę, to teraz nie brakuje spadków.
Zobacz: Assassin's Creed Origins - Poradnik, Solucja
Oficjalne forum dyskusyjne pełne jest narzekań. Mowa nie tylko o wspominanych problemach z wydajnością i grafiką, ale także o szeregu innych problemów, które najnowsza łatka miała rzekomo wprowadzić: brakujące zadania, wyłączenie dźwięku przestrzennego, czy też wyrzucanie do pulpitu - kiedy to wersja 1.0.3 działała idealnie.
Część zainteresowanych ma nadzieję, że obniżenie jakości grafiki nie jest kolejnym przykładem downgrade, wprowadzonego tym razem już po premierze gry, lecz po prostu wynikiem błędów, które zostaną naprawione w kolejnych aktualizacjach. Ubisoft nie skomentował jeszcze sytuacji.