Metal Gear Solid, Silent Hill i Castlevania wracają do życia - raport

• Powstają nowe gry z serii Silent Hill i Castlevania
• Anonimowe źródła obiecują też remake Metal Gear Solid 3
• Konami jest chętniejsze na współpracę z zewnętrznymi deweloperami

Według nieoficjalnych informacji, Konami zamierza wskrzesić trzy uznane serie gier - Metal Gear, Silent Hill i Castlevania.

Wieści o planach wydawcy przekazuje serwis VGC, powołując się na anonimowe źródła. Dziennikarze przekonują, że po tym, jak kilka lat temu firma wycofała się z segmentu dużych produkcji, skupiając się na automatach do gier, zamierza wrócić na rynek wysokobudżetowych tytułów.

Pierwszym z przygotowywanych projektów jest nowa odsłona Castlevanii. Informatorzy twierdzą, że pozycja jest próbą odnowienia i zresetowania cyklu. Nad grą pracują podobno japońskie zespoły samego Konami przy wsparciu zewnętrznych deweloperów.

W planach jest też remake Metal Gear Solid 3: Snake Eater, co potwierdzają też źródła Eurogamera. Produkcja tworzona jest przez chińskie studio Virtuous, ale tytuł jest na wczesnym etapie rozwoju. Nie wiadomo dlaczego nie zdecydowano się odnowić pierwszej części, ale trzecia jest ulubienicą fanów.

Zdaniem informatorów, Konami chce również wydać na współczesnych konsolach remastery innych odsłon serii. Odświeżone wersje miałyby ukazać się przed premierą wspomnianego większego projektu.

Firma zamierza też wskrzesić Silent Hill. Zgodnie z wieściami sprzed kilku miesięcy, aktualnie trwają prace nad kilkoma częściami cyklu. Na początku bieżącego roku zrealizowanie jednej z gier zlecono podobno znanemu studiu z Japonii.

Źródła VGC zaznaczają, że Konami powinno oficjalnie przedstawić plany w przyszłym roku na najważniejszych branżowych wydarzeniach pokroju targów E3.

Dziennikarze podkreślają, że szefostwo firmy było dotychczas niechętne współpracy z zewnętrznymi deweloperami, odrzucając liczne propozycje i projekty, w tym grę Silent Hill od Supermassive. Po rozczarowujących wynikach Metal Gear Survive i Contra: Rogue Corps, wydawca zaczął jednak przychylniejszym okiem patrząc tego typu kooperację.