Nad rozwojem Call of Duty pracuje już ponad 3000 deweloperów
Seria jest rozplanowana do 2027 roku.
Fani Call of Duty nie mają powodów do zmartwień o żywotność serii. Rob Kostich - prezes Activision - zdradził w wywiadzie, że firma rozplanowała premiery kolejnych odsłon aż do 2027 roku, angażując w ich rozwój ponad 3000 deweloperów.
Sporo istotnych informacji o przyszłości marki padło w rozmowie z serwisem GamesBeat. Mimo kilku kontrowersyjnych decyzji w rozwoju Warzone 2.0, Call of Duty wciąż pozostaje dla amerykańskiej korporacji żyłą złota. Nie dziwi więc fakt, że dalsze kroki zostały rozplanowane już kilka lat do przodu.
„Cały czas jesteśmy w fazie długoterminowego planowania” - mówił Kostich w wywiadzie. „W tej chwili rzeczy, nad którymi pracujemy, mamy rozplanowane aż do 2027 roku”. Jak czytamy dalej, Call of Duty jest ogromne, firma potrzebuje więc równie potężnej obsady specjalistów.
„Gry są dziś bardzo pracochłonne. Nad dużymi tytułami pracują duże zespoły, które próbują zebrać to wszystko razem. To monumentalny wysiłek” - wyjaśnia prezes. Jak czytamy dalej, w produkcji kolejnych odsłon bardzo pomaga fakt, że poprzednie części zabierały graczy w różne okresy historyczne. Dzięki nabytemu doświadczeniu deweloperzy mogą wprowadzać potrzebne zmiany i pozwolić sobie na nieco więcej swobody w zabawie formułą.
„Wyzwanie polega na tym, że kiedy przechodzisz do 2 wojny światowej lub nawet wcześniej, jesteś bardziej ograniczony, bo starasz się zachować realistyczny ton, który jest tak ważny dla serii” - napisano. „Kiedy wkraczasz w erę współczesną, masz o wiele więcej swobody. Wkraczając nieco w przyszłość, masz jeszcze większą elastyczność w zakresie tego, co możesz zrobić z bronią”.
W ramach przypomnienia, najnowsza odsłona serii - Call of Duty: Modern Warfare 3 - ukaże się 10 listopada obecnego roku na PC, PlayStation 4, PS5, Xbox One oraz Xbox Series X/S. To bezpośrednia kontynuacja ubiegłorocznego Modern Warfare 2, co stanowi sporą odmianę w stosunku do poprzednich odsłon.