Najważniejsze gry dekady - od Minecrafta do Wiedźmina 3
To było świetne 10 lat.
Przyszły rok to początek nowej dekady. Z pewnością otrzymamy mnóstwo wspaniałych gier wideo - wystarczy zresztą spojrzeć na kilka przyszłych miesięcy, a już zauważymy kilku kandydatów na listę gier dziesięciolecia. Zanim jednak zajmiemy się tym, co przed nami, skupmy się jeszcze na przeszłości.
Minione 10 lat było naprawdę udane. Mody i trendy wśród twórców gier się zmieniały, ale i tak regularnie pojawiały się tytuły, które łączyły praktycznie wszystkich swoją jakością, wciągającą rozgrywką czy historią.
Tutaj chcemy więc wspomnieć dwadzieścia najważniejszych gier mijającej dekady. Z zaznaczeniem, że celowo pomijamy tegoroczne premiery - warto dać im trochę czasu, by faktycznie zweryfikować, jak duże miały znaczenie i jak będzie się je wspominać po latach.
Mass Effect 2 (2010)
Sequel Mass Effecta to dla milionów graczy doskonała definicja idealnej, angażującej gry science-fiction. Twórcom udało się tutaj połączyć świetną rozgrywkę z historią, która skutecznie utrzymywała przy ekranie. Postacie i interakcje między nimi nawet przy kolejnych podejściach do gry wzbudzały mnóstwo emocji.
Chyba dlatego Mass Effect 2 jest dla wielu tak ważny. To największy przykład tego, jak możemy przywiązywać się do towarzyszy z gier. Przy okazji to także idealny „środek” trylogii, w którym rozwój wydarzeń ekscytował na każdym kroku.
Fallout: New Vegas (2010)
New Vegas borykał się w okresie premiery z większą liczbą niedociągnięć technicznych niż inne trójwymiarowe części serii Fallout, a mimo to do dziś uważany jest przez wielu fanów cyklu za grę w każdym niemal aspekcie lepszą od produkcji Bethesdy. To gra, która potwierdziła, że odbiorcy potrafią wiele wybaczyć, jeśli otrzymają świetny scenariusz - o czym zresztą twórcy przekonali się niejeden raz.
Obsidian Entertainment zadbało o oryginalny wątek główny oraz, co ważniejsze, szereg świetnie skonstruowanych pobocznych historii, na przebieg i zakończenie których mogliśmy mieć wpływ. Gra pozwala w większym stopniu niż Fallout 3 czy 4 faktycznie odgrywać rolę, co w RPG jest jednak istotne. Nawet DLC, szczególnie Old World Blues, absolutnie zachwyca.
Minecraft (2011)
Trudno napisać tego typu zestawienie bez tej gry. Minecraft to tytuł, o którym słyszał każdy, ale też absolutny fenomen, który do dziś znalazł już ponad 176 milionów odbiorców i jest stale rozwijany przez studio Mojang.
To właśnie Minecraft sprawił, że crafting stał się tak powszechny. To tej produkcji zawdzięczamy modę na elementy survivalu, a także - bez dwóch zdań - przyciągnięcie do świata gier wideo wielu nowych użytkowników, a nawet znaczne spopularyzowanie materiałów typu Let's Play na YouTubie.
Skyrim (2011)
The Elder Scrolls V to gra pełna sprzeczności, ale to też jedna z najbardziej angażujących produkcji tej dekady. Można przecież z czystym sumieniem zignorować główną fabułę i skupić się na tym, co najważniejsze - czyli na swobodnej, ekscytującej przygodzie.
„Przygoda” to słowo klucz w przypadku Skyrima. Przy pierwszym podejściu do gry w każdym miejscu mogliśmy znaleźć coś, co nas zaskakiwało. Odkrywanie tego świata wciągało bez reszty, sama gra przypomniała też o wielkim znaczeniu modów na PC, a niektóre bugi czy teksty zyskały już status kultowych.
Dark Souls (2011)
„To Dark Souls platformówek”. „To Dark Souls strzelanek”. Słyszeliście to niejeden raz, prawda? Nic dziwnego, że takie porównania weszły w pewnym okresie z dużą mocą do języka wszystkich, którzy rozmawiają o grach. W końcu Dark Souls, mimo dość młodego wieku, to produkcja kultowa.
Tak, wcześniej było Demon's Souls. Lecz to dopiero duchowy spadkobierca tej produkcji wprowadził ten specyficzny, wymagający cierpliwości styl rozgrywki na szerokie wody i zachwycił nietypowym w tamtym okresie, minimalistycznym stylem opowiadania historii fascynującego świata.
- Zobacz kolejne gry na następnej stronie