Nakładki na Xbox Series X to nowy pomysł na zmianę wyglądu konsoli
Ujawniono trzy modele.
Po co wymieniać całe panele obudowy, skoro wystarczy założyć specjalną nakładkę? Na taki pomysł wpadł najwyraźniej Microsoft, szykując pierwszą partię gadżetów tego typu, ale tylko dla Xbox Series X. Premiera 18 października.
Z opisu w oficjalnym sklepie wynika, że całość wykonano z silikonu, z tkaniną na zagięciach. Zapinane na rzepy „opakowanie” ściśle otuli naszą konsolę, ale projekt przygotowano oczywiście tak, by zostawić odpowiednie miejsce na wszystkie przyciski, otwory oraz wentylację.
Do montażu nie potrzeba żadnych narzędzi, a do tego dokupić można także kontroler w korespondującym malowaniu, by uzupełnić zestaw.
Jak na razie ujawniono trzy modele: Starfield z panelami science-fiction, a także niebieski (Mineral Camo) oraz czarno-biały (Arctic Camo) kamuflaż. Cenę za te dwa ostatni w Stanach Zjednoczonych ustalono na 45 dolarów (ok. 185 zł).
Wersja Starfield jest nieco droższa, ponieważ kosztuje niecałe 50 dolarów (ok. 205 zł). Nie jest obecnie jasne, jak wyglądać będzie kwestia dystrybucji w Polsce, lecz mowa o premierze 18 października także w Europie.
Dla dodatkowej komplikacji można dodać, że tego dnia ukaże się tylko ten droższy model bazujący na grze Bethesdy. Na odsłony Mineral Camo oraz Arctic Camo trzeba będzie poczekać nieco dłużej, do 10 listopada.