Nintendo Focus wycieka. Nazwa, logo, cena i ekran startowy następcy Switcha
VR i płatna kompatybilność wsteczna.
W sieci pojawiły się kolejne i dość konkretne doniesienia na temat następnej konsoli Nintendo. Poznaliśmy prawdopodobną nazwę i logo, ale też domniemany wygląd ekranu startowego, a nawet cenę. | PLOTKA
Na wstępie zaznaczmy, że mamy do czynienia z absolutnie niepotwierdzonymi informacjami i choć mogą wydawać się całkiem przekonujące, to nie możemy wykluczyć, że wyciek jest tylko pieczołowicie przygotowaną mistyfikacją. Możliwe, ze ktoś postanowił wykorzystać niedawne plotki dotyczące domniemanej zapowiedzi następcy Switcha, do której miałoby dojść w okolicach trwających właśnie targów Gamescom 2023.
Mając to na uwadze, przejdźmy do konkretów. Nowa konsola podobno ma nosić nazwę Nintendo Focus i zadebiutować w październiku przyszłego roku. Twierdzi tak użytkownik Twittera, niejaki Jonathan Bark, który na swoim profilu udostępnił informacje o sprzęcie, a także zdjęcia prezentujące nazwę i logo systemu oraz domniemany ekran startowy.
Zdaniem leaker, Nintendo Focus ma kosztować 429,99 dolarów, czyli według obecnego kursu około 1772 zł (bez VAT). Ponadto większość gier z Nintendo Switch miałaby działać na nowej konsoli w ramach kompatybilności wstecznej, choć transfer wiązałoby się z dodatkową opłatą w wysokości około 12 zł (bez VAT). Głównym atutem urządzenia ma być wsparcie wirtualnej rzeczywistości (VR), do czego nawiązywać ma nazwa Focus, oznaczająca „skupienie” czy „ogniskową”.
Jonathan Bark wspomina też o kilku tytułach jak kooperacyjna platformówka Relno, Arms 2 oraz F-Zero Titans. Warto wspomnieć też o wcześniejszych przeciekach, z których wynika, że Nintendo Focus wyposażone będzie w większy ekran LCD o przekątnej 8 cali, a także otrzyma większa pamięć oraz nowy format kartridży. Przypominamy jednak, że to tylko plotki, na których potwierdzenie lub zdementowanie przyjdzie nam pewnie trochę poczekać.