Skip to main content

Pirackie Skull and Bones zaoferuje kampanię fabularną

Nie tylko rywalizacja.

Pirackie Skull and Bones zostało ciepło przyjęte po prezentacji na targach E3, jako produkcja oferująca morską rywalizację okrętów, w stylu Assassin's Creed 4: Black Flag. Okazuje się, że potyczki wieloosobowe będą tylko jednym elementem produkcji.

„[Gra] zaoferuje kampanię z zintegrowaną narracją, która nie będzie tylko dodatkiem do zmagań multiplayer. W toku fabuły gracze natkną się na słynne postacie i zapadających w pamięć rywali. Więcej detali ujawnimy w przyszłości” - zapewnia przedstawiciel Ubisoftu w wypowiedzi dla serwisu PC Gamer.

I butelka rumu!

Na konferencji E3 „pokazaliśmy tylko Loot Hunt, jeden z czterech trybów rywalizacji na Wodach Niczyich. Lubimy mówić, że to tylko wierzchołek góry lodowej zawartości Skull and Bones” - czytamy dalej, w jakże adekwatnej analogii.

Taktyczna gra akcji z możliwością ulepszania własnego okrętu zadebiutuje jesienią 2018 roku, na PC, PS4 i Xbox One.

Pomimo obecności kampanii, produkcja skupi się zapewne właśnie na rywalizacji pomiędzy graczami, którzy będą mogli zakładać własne ugrupowania pirackie. Możliwe będą potyczki pomiędzy pięcioosobowymi drużynami.

Zobacz na YouTube

Podczas rozgrywki istotne będzie mądre wykorzystywanie wiatru i posiadanych ulepszeń statku. Każdy rodzaj okrętu będzie miał swoje słabe i mocne strony.

Bardzo ważny będzie odpowiedni dobór rodzajów armat oraz innego oręża. Grę będzie można sprawdzić wcześniej, rejestrując się do zamkniętych testów beta.

Zobacz także