Skip to main content

Początki działalności LucasArts to zakaz korzystania z licencji Gwiezdnych Wojen

Twórcy wspominają dawne czasy.

Studio LucasArts nie mogło korzystać z licencji Gwiezdnych Wojen, ani wydawać pieniędzy należących do spółki-matki - Lucasfilm. Grupa byłych pracowników firmy ujawniła te szczegóły podczas wystąpienia na targach GDC w tym tygodniu.

- Powiedziano nam z góry, że nie mamy dostępu do Star Wars. Bardzo się zdenerwowałem. Dołączyłem do studia, bo chciałem dostać się do świata Gwiezdnych Wojen właśnie przez gry - wspomina David Fox, drugi pracownik LucasArts, cytowany przez serwis Polygon.

Star Wars: X-Wing

Takie stanowisko potwierdził Steve Arnold, który jednak widział to ograniczenie w nieco innym świetle.

- Brak tej licencji był jedną z naszych największych zalet. Mieliśmy markę i wiarygodność związaną ze Star Wars, ale nie mogliśmy pobawić się w tym uniwersum - wyjaśnił. - Nasza grupa żyła poza tą kreatywną, zaawansowaną technicznie firmą i mogliśmy skupić się na własnych tytułach.

- Prawdopodobnie jako jedyni w całej działalności George'a [Lucasa - dop. red.] mogliśmy wymyślać nowe historie i wydawać je pod nazwą Lucasfilm. Dało nam to sporo wolności i elastyczności, ale było to także wyzwanie. Osobiście uważam, że nam to pomogło.

Zgadza się z nim inny deweloper z początków działalności - Chip Morningstar. „Wszyscy ci kreatywni, utalentowani ludzie w Lucasfilm maszerowali pod rozkaz George'a” - mówił.

- Jedna z zasad polegała na tym, że nie mogliśmy wydawać pieniędzy firmy - ujawnił. - Ktoś inny musiał zapłacić za prace. Przychodzili do nas ludzie, chcący skorzystać z chwały Star Wars. Steve trzymał wszystkie pomysły w jednym miejscu, a gdy tylko pojawiała się jakaś firma, sprawdzał, czy nie byłaby zainteresowana sfinansowaniem jednego z naszych projektów.

I choć LucasArts ostatecznie wyprodukowało także gry na licencji Gwiezdnych Wojen, to zasłynęło chyba właśnie dzięki własnym produkcjom, takim jak Secret of Monkey Island, Maniac Mansion czy Grim Fandango.

W październiku 2012 r. całe Lucasfilms przejął Disney, za około 4 miliardy dolarów. Skasowano projekty LucasArts, a licencję Star Wars oddano wkrótce Electronic Arts, na dziesięć lat. Studio zostało zamknięte w kwietniu ubiegłego roku.

Star Wars: Rebel AssaultZobacz na YouTube

Zobacz także