Skip to main content

Polski horror Phantaruk nabiera kształtów

Opuszczony statek kosmiczny.

Phantaruk to kolejny interesujący projekt prosto z Polski, reprezentujący popularny ostatnio gatunek horrorów z kamerą FPP. Deweloperzy ze studia Polyslash poinformowali właśnie o zakończeniu zamkniętych testów.

Akcja toczy się w dalekiej przyszłości, a twórcy chcą nawiązać do idei transhumanizmu, czyli stworzenia „lepszego” człowieka, pozbawionego biologicznych słabości. Prawie jak Wolfenstein.

„Nad Phantarukiem pracujemy już od ponad dwóch lat. Wiele się przez ten czas zmieniło, zaczynaliśmy od silnika Unreal, teraz pracujemy na Unity” - wyjaśnia główny projektant, Patryk Polewiak, dawniej w Bloober Team.

„Celem jest stworzenie kompletnej przygody, którą gracze zapamiętają jako tajemniczą i mroczną eksplorację opuszczonego statku kosmicznego. To, co jest głównym atutem Phantaruka, to klimat grozy i niepewności” - dodaje.

Jednostka o nazwie Purity-02 jest miejscem prowadzenia tajemniczych badań, prowadzonych przez H+ Corporation. Szybko okazuje się jednak, że korytarze przemierza już tylko gracz oraz mityczna bestia - tytułowy Phantaruk.

Zadaniem jest oczywiście przeżycie i ucieczka ze statku, choć sprawy nie ułatwia fakt, że nasz bohater jest zarażony pasożytem, który z każdą minutą czyni coraz większe spustoszenie w jego organizmie.

Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana, ale twórcy celują w pierwszą połowę roku, na PC. Dla zainteresowanych przygotowano wersję demonstracyjną.

„Przed nami jeszcze dużo pracy, by doprowadzić Phantaruka do wydania, ale widzimy że pomysł się podoba i poruszamy się we właściwym kierunku” - dodaje producent Dawid Ciślak, dawniej w Reality Pump.

Zobacz na YouTube

Zobacz także