Rain World - platformowe przygody koto-ślimaka nadal powstają
Także na PS4.
Nietypowa gra platformowa Rain World według pierwotnych planów miała zadebiutować jeszcze w 2014 roku. Jak to jednak często bywa w przypadku projektów angażujących tylko dwóch deweloperów, prace „nieco” się opóźniły. Obecnie twórcy myślą o debiucie w tym roku.
Niezależny tytuł powstaje tym samym już od około sześciu lat. Zmierza na PC oraz PS4.
Założenia sfinansowanej na Kickstarterze produkcji nie zmieniły się w większym stopniu przez lata, więc ogólny opis nadal pasuje idealnie: „W ruinach zapomnianej cywilizacji kosmitów, samotny koto-ślimak rywalizuje o zdobycz i przetrwanie w zabójczych deszczach zamkniętego ekosystemu.”
„Inspirowana estetyką i prostotą 16-bitowych klasyków, rozgrywka składa się z elementów platformowych oraz dynamicznego skradania: podczas polowania i unikania większych przeciwników” - czytamy dalej.
Nasz sprytny bohater ma nogi i kijek, lecz najlepszym sposobem na przetrwanie będzie często po prostu przeczekanie zagrożenia w bezpiecznym miejscu i pozwolenie, by obecne na planszy drapieżniki przetrzebiły się same.
Aby zrealizować taki styl rozgrywki, twórcy przygotowali zaawansowany ekosystem, w którym nasz koto-ślimak z całą pewnością nie jest na szczycie.
Celem podczas przechodzenia ponad 1600 ekranów w 12 różnorodnych regionach będzie nie tylko przetrwanie i powrót do rodziny, ale także eksploracja otoczenia i odkrycie tajemnic zrujnowanego świata, pełnego pozostałości przedziwnych maszyn.