Starfield i Redfall są podobno w nie najlepszym stanie
Choć premiery coraz bliżej.
Starfield i Redfall nie są obecnie w najlepszym stanie. Co więcej, Microsoft chce podobno, by kosmiczny tytuł zadebiutował w pierwszej połowie roku, czemu sprzeciwia się Bethesda, zdająca sobie sprawę z pracy, jaka została do wykonania.
Takie nieoficjalne wieści przekazał niejaki „Horns”, pisząc na forum dyskusyjnym ResetEra. Słowa losowego forumowicza byłyby mało wiarygodne, gdyby nie fakt, że to właśnie ten użytkownik ujawnił jeszcze przed konferencją Developer_Direct, że studio Tango Gameworks wyda w środę nowy tytuł. To była prawda - mowa o udanym Hi-Fi Rush.
„To się potwierdziło, więc mogę powiedzieć więcej o tym, co mi przekazano” - napisał leaker. Jak opisał, Microsoft stracił w obecnym roku fiskalnym sporo pieniędzy w dziale Azure, odpowiedzialnym za serwery „w chmurze” i firma prosi podobno inne segmenty działalności o pomoc w załagodzeniu sytuacji, a więc w zwiększeniu przychodów.
Jednym z pomysłów ma być właśnie wydanie Starfield w obecnym roku fiskalnym, a więc do końca czerwca. „Redfall ukaże się pierwsze i choć nadal nie jest w najlepszym stanie i zyskałoby na dodatkowych testach, to nadal jest podobno w formie lepszej niż Starfield” - wyjaśniał „Horns”.
„Bethesda chce więcej czasu na Starfield i jeśli staną na swoim, to gra ukaże się jesienią. Jeśli Microsoft przeważy, to debiut odbędzie się jeszcze w tym roku fiskalnym. Jeśli tytuł trafi do sprzedaży w czerwcu, to nie będzie w najlepszym stanie” - dodał.
Słowa „Hornsa” należy oczywiście traktować z przymrużeniem oka. Charakter tworzenia gier sprawia, że te są w „nie najlepszym stanie” często do ostatniego dnia przed premierą, więc nie należy zapewne wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Zresztą, czym byłaby gra Bethesdy bez błędów?