3. Konfiguracja sprzętowa, wydajność i bateria

Zostawiając jednak na boku ciekawe wzornictwo i solidne wykonanie, przejdźmy do rzeczy tak naprawdę najważniejszej - podzespołów, w które wyposażony jest ASUS GL503 Hero Edition. Należy wyraźnie zaznaczyć, że seria urządzeń występuje w kilku wariantach, mocniejszych i nieco słabszych.

Testowane przez nas urządzenie wyposażone jest w czterordzeniowy procesor Intel Core i7 7700HQ o taktowaniu 2,8 GHz, obsługujący osiem wątków. To bardzo wydajny procesor, który nie powinien zostać zaskoczony przez żadną z nowych gier. Wiele jednak zależy od tego, w jakim „towarzystwie” pracuje CPU, a w tym przypadku również dużo zależy od wersji laptopa.

Testowany model posiada 16 GB pamięci RAM, z możliwością rozszerzenia do 32 GB. Kości to układ DDR4 z częstotliwością 2,666 MHz. Ponownie więc to wariant, który w zupełności powinien wystarczyć nawet na kilka lat do przodu. Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na RAM ze strony gier oraz systemu operacyjnego, minie jeszcze trochę czasu, zanim taka konfiguracja przestanie mieć sens.

Jeżeli zaś chodzi o układ graficzny, w tym przypadku laptop posiada na swoim pokładzie kartę GTX 1060 w wersji z 6 GB pamięci VRAM typu GDDR5. I choć wielu graczy może w tym momencie lekko pokręcić głową, to trzeba przyznać, że to jednostka naprawdę wydajna i w zupełności wystarczająca do nowych gier.

Na takiej konfiguracji oczywiście nie uruchomimy każdej produkcji w maksymalnych ustawieniach graficznych i z pełnym wygładzaniem krawędzi, ale z racji tego, że matryca wyświetla obraz w rozdzielczości Full HD, wystarczy lekko obniżyć detale, aby zyskać większą płynność. A warto walczyć o dodatkowe FPS-y, choćby ze względu na to, że matryca obsługuje odświeżanie na poziomie 120 Hz.

Należy pamiętać, że zaproponowana konfiguracja to nie tylko gwarancja wysokiej płynności w grach typu MOBA. Na laptopie z powodzeniem uruchomiliśmy bardzo wymagający Project CARS 2.

„To naprawdę wydajna jednostka, która z powodzeniem wystarczy na długi czas bez konieczności wymiany sprzętu.”

Ze wszystkimi ustawieniami ultra i ośmiokrotnym wygładzaniem krawędzi MSAA bez problemu osiągaliśmy 90 klatek na sekundę. W momencie, gdy podczas jazdy z kilkunastoma rywalami rozpętała się burza, odnotowaliśmy spadki do około 55-60 klatek, lecz to wciąż świetny wynik, biorąc pod uwagę wysokie wymagania gry w takich sytuacjach.

Innym tytułem, który - pomimo premiery kilka lat temu - bardzo dobrze nadaje się do sprawdzenia wydajności laptopa, jest Metro 2033. Ustawienia najwyższych detali oraz maksymalnego wygładzania krawędzi sprawia, że możemy tu osiągnąć nawet do 80-90 klatek na sekundę. Lekkie obniżenie szczegółów sprawia, że bez problemu przekraczamy barierę 100 klatek animacji.

GL503 postanowiliśmy także sprawdzić w legendarnym Crysis 3, który stał się tytułem honorowym dla większości testów wydajności komputerów. Nawet najwyższe ustawienia graficzne plus maksymalne wygładzenie krawędzi nie sprawiły, że zanotowaliśmy spadki poniżej 45 klatek na sekundę. Biorąc pod uwagę wymagania gry, to naprawdę bardzo dobry wynik.

Decydując się zatem na zakup tego urządzenia, nie musimy wychodzić z założenia, że laptop posiada „tylko” kartę graficzną GTX 1060. W wersji z 6GB pamięci to naprawdę wydajna jednostka, która z powodzeniem wystarczy na długi czas, bez konieczności wymiany sprzętu.

A co jeśli zechcemy pograć w ulubione tytuły bez ciągłego podłączenia do sieci? Tutaj wiele zależy przede wszystkim od ustawienia jasności ekranu oraz jak wymagająca jest produkcja. Ciężko jest przekroczyć (podczas gry) dwie godziny pracy na baterii, podobnie jak w przypadku odtwarzania filmów, ale bateria znacznie lepiej radzi sobie w warunkach biurowych.

Wówczas na jednym ładowaniu można uzyskać wyniki pracy rzędu 3,5-5 godzin. Dużo jednak zależy właśnie od ustawionej jasności ekranu. Nie są to może wyniki z czołówki stawki, ale daleko im również do najbardziej przeciętnych pod tym względem modeli.

Jeśli więc dużo podróżujemy albo korzystamy z laptopa na zewnątrz, bez dostępu do gniazdka elektrycznego, warto pamiętać o takich czasach pracy na baterii.

Następna strona: 4. Matryca, klawiatura, chłodzenie

Powrót do pierwszej strony: Test laptopa ASUS GL503 Hero Edition