Transmisja rozgrywki w ramach GeForce Now także na PC
„Wynajem” komputera.
Nvidia ogłosiła spore zmiany w usłudze transmisji rozgrywki GeForce Now. Odświeżony system zadebiutuje na nowo w marcu, umożliwiając przesyłanie obrazu z serwerów rozproszonych prosto do naszych domów. Co jednak najważniejsze, włączymy w ten sposób dowolną pozycję z naszej biblioteki na Steamie, na PC i Mac.
Pomysł jest prosty i znany - Nvidia bierze na siebie kupowanie sprzętu, aktualizacje, sterowniki czy łatanie, przenosząc przetwarzanie danych w „chmurę”, czyli do stojących na ziemi serwerów, rozmieszczonych na całym świecie. Użytkownik otrzymuje sam obraz, przesyłany przez internet.
Cena będzie zależała od korzystania, zaczynając od 25 dolarów (ok. 105 zł) za około 20 godzin. Nie znamy obecnie kwot w złotówkach oraz szczegółów na temat dostępności usługi w naszym kraju.
Co interesujące, gracze będą mogli wynajmować tańsze systemy, bazujące na kartach graficznych GTX 1060, lub droższe, zbudowane w oparciu o GTX 1080. Jak to działa? Płacimy 25 dolarów za 2500 kredytów. Słabsza karta to dwa kredyty na minuty, a mocniejsza - cztery na minutę.
Jest więc dość drogo i wygląda na to, że oferta będzie przeznaczona raczej dla mniej zaawansowanych użytkowników lub osób, które często podróżują - jeśli gramy dużo, coraz bardziej opłacalne będzie po prostu zbudowanie własnego komputera.
Nie znamy też szczegółów na temat możliwości technicznych, rozdzielczości czy zapotrzebowania na łącze internetowego nowego GeForce Now, które działa obecnie - i bardzo sprawnie - w ramach platformy Shield.
Jeśli o tym systemie mowa, to Nvidia zaprezentowała na targach CES nowy model Shield TV, który obsługuje między innymi wideo 4K HDR. W nadchodzących miesiącach urządzenia zostaną wzbogacone o możliwości związane ze sztuczną inteligencją.