Twórcy Resident Evil 4 Remake szykują mnóstwo zmian i nowości. Znamy detale
Bez QTE, ale z nowymi zadaniami pobocznymi.
Twórcy podzielili się kolejnymi szczegółami nadchodzącego Resident Evil 4 Remake. Wygląda na to, że pogardzane sekwencje QTE znikną z gry, a w zamian otrzymamy zadania poboczne i masę innych nowości.
W ostatnim wydaniu Game Informera opublikowano obszerny materiał poświęcony odświeżonym przygodom Leona S. Kennedy'ego. Jedną z najważniejszych zmian będzie usunięcie sekwencji QTE polegających na wciskaniu określonych przycisków w wąskim okienku czasowym, co w dzisiejszych czasach jest już przestarzałą i często irytującą mechaniką.
W grze pojawią się za to nowe zadania poboczne. Po znalezieniu niebieskich ulotek otrzymamy różne zadania polegające między innymi na rozwiązaniu jakiejś zagadki czy wyśledzeniu i wyeliminowaniu konkretnego wroga. Powrócą też znane z oryginału błękitne medaliony, których odnalezienie i zniszczenie pozwalało zdobyć przydatne nagrody. Nowości i zmian będzie więcej:
- Ashley nie ma już paska zdrowia, ale ranna padnie na ziemię w stanie agonii i trzeba ją reanimować.
- Nie można już rozkazać Ashley, by ukryła się w śmietniku, ale nadal można kazać jej trzymać się blisko Leona lub zachować dystans.
- Ashley jest też bardziej pomocna - może opuszczać drabiny, dostawać się w miejsca niedostępne dla Leona oraz ma w zanadrzu „kilka innych niespodzianek”.
- Noże będą się łamać i można przenosić ich kilka tak jak w Resident Evil 2 Remake.
- Niektórzy przeciwnicy wpadają w konwulsje po śmierci - jeśli ich nie dobijemy na czas, powstaną z martwych silniejsi niż wcześniej.
- Można błyskawicznie zabijać wrogów nożem, co odbierze 15% wytrzymałości broni, ale powstrzyma przeciwników przed respawnem.
- Można przejść całą grę, używając jedynie noża.
- Zagadka z witrażem w kościele została przebudowana.
- Przyciski kierunkowe na padzie służą za skróty do szybkiego przełączania broni bez wchodzenia do menu ekwipunku. Można przypisać do nich 8 broni na raz.
- Nowa broń Bolt Thrower zastąpi Mine Thrower z oryginału. Bolt Thrower to kusza, której alternatywny strzał pozwala zastawiać miny.
- Twórcy potwierdzają, że nowych i specjalnych broni będzie znacznie więcej.
- Na broni można zawieszać różne zawieszki i talizmany, które dają specjalne bonusy jak zwiększona liczba znajdowanych nabojów.
- Gra nadal podzielona jest na rozdziały.
- Powraca mini-gra ze strzelnicą.
- Powracają maszyny do pisania, przy których zapiszemy stan rozgrywki.
- Dostępnych będzie kilka schematów sterowania, w tym przypominające Resident Evil 6 oraz oryginalne Resident Evil 4.
- Zniszczenia dokonane w wiosce piłą przez doktora Salvadora będą widoczne także, kiedy wrócimy w to miejsce w późniejszym etapie gry.
- Pojawią się nowi przeciwnicy, na przykład Ganado z młotem, który nosi maskę byka i przypomina Minotaura.
- Wszyscy bossowie znani z oryginału pojawią się w też w nowej wersji gry, choć niektóre starcia mają być mocno przebudowane.
- Handlarz udziela subtelnych wskazówek i sugeruje, kiedy zbliżamy się do „punktu bez powrotu”.
Twórcy zdradzili, że zmian względem oryginału jest znacznie mniej niż w przypadku Resident Evil 2 Remake, a gra wprowadza głównie nowe opcje, wybory i niespodzianki oraz zmodernizowane mechaniki. Sceny akcji zostały ponoć „znacznie podkręcone”. Resident Evil 4 Remake zadebiutuje 24 marca na PS4, PS5, Xbox Series X/S oraz PC.