Valve pracuje nad odpowiedzią na Steam Spy
Dokładniejsze i bardziej użyteczne narzędzia.
Pracownicy Valve projektują nowe narzędzia służące gromadzeniu danych ze Steam. System będzie odpowiedzią na Steam Spy, który podaje niedokładne informacje po zmianie ustawień prywatności platformy cyfrowej dystrybucji.
Szczegóły przekazali wczoraj przedstawiciele firmy na konferencji White Night w Petersburgu. Podczas prezentacji podkreślono, że zakłócenie działania serwisu spowodowane było koniecznością ochrony danych osobowych użytkowników Steam (dzięki, PC Gamer).
Valve zdaje sobie sprawę ze znaczenia Steam Spy, w szczególności dla deweloperów, którzy nie mogą już w łatwy i darmowy sposób analizować rynku. Dlatego właściciel Steam przygotowuje własne narzędzia, które mają być pozbawione nieścisłości i niepoprawnych danych.
- Pracujemy nad nowymi sposobami uzyskiwania informacji z naszej platformy i mamy nadzieję, że dane będą dokładniejsze i bardziej użyteczne niż te, które oferowało Steam Spy - powiedział Jan-Peter Ewert, szef ds. rozwoju biznesu w Valve.
Serwis założony przez Siergieja Galionkina analizuje bazy danych Steama, opierając się na publicznych informacjach o korzystających z platformy graczach. Po zmianie ustawień prywatności niektórzy użytkownicy naturalnie odmówili opcji udostępniania szczegółów, co zaowocowało wstrzymaniem funkcjonowania Steam Spy.
W kwietniu serwis wznowił działalność, przy wykorzystaniu nowego algorytmu. Choć metoda w większości przypadków okazała się być dokładna, niektóre wyniki prezentowały nawet pięciokrotną rozbieżność.