W Diablo 4 pojawiły się kucyki. Gracze znaleźli zabawną mechanikę
My Little Pony.
Podczas rozgrywki w Diablo 4 możemy znaleźć różne przedmioty kosmetyczne, zmieniające wygląd wyposażenia, a jednym z ich rodzajów są różnej maści wierzchowce, na których może podróżować nasza postać. Jeden z graczy czwartej odsłony serii odkrył, że po „wyrzuceniu” wierzchowca z ekwipunku otrzymujemy... kucyka.
Jest to o tyle ciekawe, że większość przedmiotów wyrzuconych z ekwipunku pojawia się w świecie gry jako dwuwymiarowy „sprite”, ale z jakiegoś powodu wierzchowce otrzymały trójwymiarowy model, który obok naszej postaci wygląda jak mały konik. Detal zauważył użytkownik Reddita o pseudonimie Zer0ag3nt, a jego odkrycie stało się hitem wśród społeczności fanów gry. Inny internauta postanowił pójść o krok dalej, tworząc własną „stajnię”.
I'm the stable master now
by u/Senorragequit in diablo4
„Jeszcze daleko ci do stajni” - komentuje TheShotgunGorilla. „Ewidentnie robi nas w konia” - żartobliwie odpowiada Jahchatelier. Wielu fanów jednak wykorzystało temat kucyków, aby wyrazić swoje niezadowolenie z tego, jak niezrozumiałe zasady panują nad rzadkością znajdywania wierzchowców wśród zdobytych łupów. „Musiałem zrobić co najmniej 40 wydarzeń Nadciągających Legionów, żeby znaleźć Upiornego Rumaka. Po tym ja zdobyłem pierwszego nagle w każdym wydarzeniu znajduję kolejne” - pisze Kenkowe.
„Ja i mój kolega gramy od czasu wczesnego startu. Ja mam 80 poziom, a on 76 i przez większość czasu graliśmy razem. Przestałem już liczyć, jak wiele wydarzeń razem ukończyliśmy. Ja znalazłem wierzchowce cztery razy, on jeszcze ani razu. Losowość jest do bani” - odpowiada Slayyjayy.
Pojawia się też krytyka ograniczenia możliwości wymiany przedmiotów z innymi graczami. „Szkoda, że nie można wymieniać się wierzchowcami z innymi graczami. Mam dwa dodatkowe Upiorne Wierzchowce, ale nie mogę ich nikomu dać” - uważa HighvexV. „Ogólnie handel z innymi by się przydał. Wiem, że twórcy chcieli walczyć z zewnętrznymi stronami handlującymi przedmiotami, ale nie obchodzi mnie to. Chciałbym tylko trochę więcej zabawy z gry” - dodaje inny internauta.