Wyciek Dragon Age Dreadwolf pokazuje walkę „w stylu God of War”

W sieci pojawił się pierwszy gameplay z Dragon Age Dreadwolf. Materiały są na razie nieoficjalne, opublikowane w sieci przez użytkownika forum Reddit. Pochodzą rzekomo z niedawnych testów.

Ujawniono jedynie krótki filmik, a także szereg zrzutów z ekranu oraz szerszy opis szczegółów. Niejaki „revanchisto” wyjaśnia, że źródłem była 20-minutowa sekcja w jednym z podziemi. Akcja toczy się na terenie twierdzy Szarej Straży - Weisshaupt.

Bohaterem materiału jest reprezentujący tę frakcję elf - rycerz z mieczem i tarczą. Są też towarzysze, którymi w czasie testów podobno nie można było jeszcze sterować: kolejny wojownik oraz krasnoludzka łotrzyca.

„Walka toczy się w całości w czasie rzeczywistym, w stylu hack’n’slash. Powiedziano mi, że głównym punktem odniesienia było God of War z 2018 roku, co widać” - zauważa informator. „Gracz ma do dyspozycji standardowe ciosy, łączone w combosy, a do tego umiejętności oraz specjalny pasek, który po wypełnieniu pozwala wykonać unikatowy atak”.

„Revanchisto” dodaje, że szczególną uwagę zwrócił na poprawione animacje, które „jeszcze nigdy nie były tak dobre w grze BioWare”. „Acha, włosy postaci wyglądały wspaniale” - dodał. Z Inkwizycji powraca skakanie oraz podobny interfejs, a ekran ekwipuinku wydaje się przypominać „współczesne” podejście do gier RPG akcji, raczej w stylu Destiny i Assassin’s Creed Valhalla niż Baldur's Gate.