Skip to main content

1225 lat gry w jeden weekend. To mogło być tylko Baldur's Gate 3

10 milionów godzin gry i inne ciekawe statystyki.

Bez wątpienia Baldur's Gate 3 stało się jednym z największych hitów tego lata, a być może i roku. RPG studia Larian cieszy się ogromną popularnością i uznaniem wśród graczy oraz recenzentów, a opublikowane przez twórców statystyki tylko to udowadniają.

W najnowszej aktualizacji społeczności na Steamie możemy wyczytać, że podczas premierowego weekendu gracze spędzili przy Baldur's Gate 3 aż 1225 lat (z czego 88 lat na samym tworzeniu postaci), a ponadto aż 368 osób zdołało ukończyć ogromną produkcję w pierwsze 3 dni, co wydaje się nie lada wyczynem (i wymagało chyba bardzo dużych ilości kawy).

W międzyczasie gra znalazła się w pierwszej dziesiątce gier na Steamie pod względem liczby jednocześnie grających osób, a w zeszłą niedzielę zaabsorbowała aż 28% całkowitego czasu spędzanego przez graczy na tej platformie (przynajmniej zdaniem analityka Mata Piscatelli). Twórcy opublikowali też kilka poręcznych infografik z podsumowaniem najciekawszych statystyk.

93% graczy postanowiło rozpocząć przygodę własnoręcznie stworzona postacią, a wśród pozostałych 7% najpopularniejszym „gotowym” bohaterem był wybierany aż 27784 razy Gale. Ten sam bohater jest też siódmą najczęstszą „przyczyną śmierci” graczy. Warto wspomnieć, że pewna postać NPC została zepchnięta w przepaść przez 815 tysięcy osób. Najpopularniejszą rasą są półelfowie, ludzie znaleźli się na drugim miejscu, natomiast najmniejszą popularnością cieszą się Githyanki.

Wśród najczęsciej wybieranych klas dominują paladynowie, a najrzadziej wybierani są klerycy. Pokrywa się to poniekąd z podejściem graczy do różnych problemów, na przykład 65,1% osób wolało uratować Gaj niż go zaatakować. Pies Drapek został pogłaskany 750 tysięcy razy, a ponadto gracze rozmawiali z innymi zwierzętami aż 2,4 miliona razy (i 1,4 mln razy ze zwłokami). 12% wszystkich zgonów zaliczonych przez graczy było wynikiem bratobójczego ognia i źle rzuconych zaklęć, a Astarion dał kosza prawie 100 tysiącom osób.

Zobacz także