2024 rok traci kolejną obiecującą premierę. W Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 zagramy później
Jest obsuwa, choć gra podobno ma się dobrze.
Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 opuszcza katalog gier zaplanowanych na 2024 rok. Wydawca Paradox Interactive przesunął datę premiery na rok przyszły, choć - jak wyjaśnia - wcale nie było to konieczne.
O nowym terminie poinformowano m.in. w oficjalnym ogłoszeniu. Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 powinno ukazać się w pierwszej połowie 2025 roku, choć konkretny miesiąc, ani nawet pora roku, nie zostały doprecyzowane. W ramach ciekawostki możemy wspomnieć, że pierwotny plan zakładał debiut 4 lata temu.
„Na początku tego roku Paradox potwierdził, że zależy nam na dostarczeniu gry w wysokiej jakości, a aktualizacja terminu premiery wynika właśnie z tego zobowiązania” - tłumaczą twórcy. „Choć gra znajduje się w na tyle dobrym miejscu, że mogliśmy trzymać się wcześniejszego terminu, to Paradox i The Chinese Room postawili na jej dopracowanie”.
W przeciwieństwie do pierwszej odsłony, Vampire: the Masquerade - Bloodlines 2 stawia bardziej na akcję, aniżeli elementy RPG. Powracamy do mrocznego Seattle, nękanego przez klany wampirów. Pierwsze materiały promocyjne zdradziły, że rozgrywka przypomina nieco serię Dishonored - jest perspektywa pierwszej osoby, sporo walki i skradania, a także specjalne moce.
Twórcy zapowiadają, że rozgrywka będzie się mocno różnić w zależności od tego, jaki klan wampirów zdecydujemy się wesprzeć. Na premierę do wyboru dostaniemy cztery, a dwa kolejne zostaną dodane w formie dodatków DLC. Gra trafi na PC oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.