Skip to main content

8 lat po premierze, Slay the Spire dostanie sequel

Na nowym silniku.

Po ośmiu latach od premiery Slay the Spire - zaskakująco udanej mieszanki roguelike'a i karcianki - na rynek trafi pełnoprawny sequel. Kontynuacja trzyma się założeń jedynki, choć została zaprojektowana całkowicie od zera na nowym silniku.

Oficjalna zapowiedź odbyła się podczas pokazu Triple I, poświęconego bardziej znanym grom niezależnym. Slay the Spire 2 zadebiutuje w 2025 roku, z początku tylko na PC, w fazie wczesnego dostępu. Identyczną drogę przeszła „jedynka” z 2017 roku, która finalnie stała się jednym z najwyżej ocenianych indyków ostatnich lat.

Jak czytamy w opisie na Steamie, gra została zbudowana od podstaw na nowym silniku (twórcy porzucili technologię Unity) i zaoferuje więcej współczesnych udogodnień, lepsze obsługę modów oraz upiększoną oprawę graficzną, utrzymaną w kreskówkowej stylistyce. W ramach zapowiedzi opublikowano też pierwszy oficjalny zwiastun.

Zobacz na YouTube
Oprócz walki w systemie turowym, czasem zajmiemy się też podejmowaniem wyborów.

Cywilizacja czekała 1000 lat na ponowne otwarcie Iglicy. Wróć do niej i zmierz się z przyjaciółmi oraz przeciwnikami w rozwinięciu kwintesencji roguelike i deckbuildera. Jak wysoko się wzniesiesz... i jakie prawdy kryją się na szczycie?” - głosi opis, zapowiadając dalej nowe zestawy kart, mechanik i wyzwań.

Iglica nie jest już taka sama. Czekają na ciebie nowi wrogowie, wydarzenia i skarby, a pokoje i przedmioty, będą zmieniać się przy każdym kolejnym podejściu” - napisano dalej. Możemy więc zakładać, że zamysł rozgrywki pozostaje taki sam jak w pierwszej części: wcielimy się w śmiałka zmierzającego na szczyt Iglicy, który po drodze zmierzy się z potwornościami w turowym systemie walki. Tam właśnie wykorzystamy karty oraz inne przedmioty odnalezione po drodze.

Zobacz także