A jednak Avowed nie musi być ograniczone do 30 FPS na konsolach. „To absolutne minimum”
Reżyserka uspokaja.
Wstępne wypowiedzi deweloperów z Obsidian Entertainment dosyć wyraźnie sugerowały, że Avowed zadebiutuje na konsolach Xbox Series X/S z twardym limitem 30 klatek na sekundę. Reżyserka gry uspokaja: taka liczba to dla zespołu absolutne minimum.
Temat ograniczonego klatkarza poruszył jako pierwszy Matt Hansen - reżyser artystyczny gry - w wywiadzie przeprowadzonym w sierpniu. Deweloper przyznał wtedy, że wydajność jest ostatnią rzeczą na liście priorytetów Obsidian, a celowanie w 60 klatek nie ma w tym przypadku sensu, ponieważ większa płynność „raczej się nie przyda”.
Jak zauważa portal Wccftech, reżyserka gry - Carrie Patel - poruszyła temat wydajności w rozmowie z YouTuberem o pseudonimie Parris. - Czy możesz powiedzieć, w co celujecie na konsolach Xboksa? - zapytał prowadzący rozmowę.
- A więc tak, chciałabym doprecyzować poprzednie wypowiedzi. 30 klatek na sekundę nie jest naszym celem. Uznajemy to za absolutne minimum - mówi Patel. - Co do tego, czym się obecnie zajmujemy - pracujemy nie tylko nad naprawieniem błędów, ale i optymalizacją wydajności. Robimy wszystko, aby podnieść te numery tak wysoko, jak tylko możemy.
- Trudno jest nam na ten moment powiedzieć, jaka konkretnie to będzie liczba, ale oczywiście chcemy dostarczyć graczom możliwość doświadczenia pięknego świata [...] w możliwie najwyższej liczbie klatek - wyjaśniła dalej.
Trudno uznać to za gwarancję dostarczenia 60 FPS-ów w dniu premiery, ale najwyraźniej nie jest to niemożliwe. Więcej na temat trybów grafiki w Avowed dowiemy się bliżej terminu premiery, którą - po niedawnym opóźnieniu - ustalono na 18 lutego przyszłego roku.