Abonamenty rujnują sprzedaż gier. Horizon w PS Plus kosztował Sony krocie
Sprzedaż zwolniła po dodaniu gry do usługi.
Wygląda na to, że obawy Sony dotyczące wpływu dodawania gier do subskrypcji PS Plus na ich sprzedaż okazały się słuszne. Według dokumentów ujawnionych w drodze niedawnego wycieku, sprzedaż Horizon Forbidden West zauważalnie wystopowała od momentu dodania tytułu do katalogu subskrypcji.
Jak informuje serwis GamingBolt, powołując się na wspomniane wycieki dokumentów, po dodaniu drugiej odsłony przygód Aloy do PS Plus, wzrost sprzedaży wyraźnie wystopował, a nawet przeszedł w pewną stagnację. Z drugiej strony dzięki subskrypcji liczba graczy znacząco wzrosła, jednak oczywiście nie przełożyło się to na zyski.
Początkowo Sony oczekiwało, że sprzedaż gry w drugim roku na rynku będzie wynosić 30 procent początkowych przychodów, czyli zarobi ok. 124 miliony dolarów. Wydawca musiał jednak zrewidować te prognozy po umieszczeniu gry w abonamencie aż do dziewięciu procent początkowych przychodów, co przekłada się na „tylko” 35 milionów dolarów zarobku.
Oznacza to, że udostępniając grę subskrybentom, Sony straciło 85 milionów dolarów potencjalnego dochodu. Dokument dla porównania podaje też przykład Horizon Zero Dawn, który w rok od premiery nadal notował wyraźny wzrost sprzedaży. Nie oznacza to oczywiście jednak, że tytuł okazał się finansową porażką. Na początku roku Sony ogłosiło, że tytuł rozszedł się w ponad 8,4 milionach egzemplarzy.
Przypomnijmy, że produkcja studia Guerrilla Games to bezpośrednia kontynuacja Horizon Zero Dawn z 2017 roku. Ponownie wcielamy się w rudowłosą łowczynię Aloy, która po odkryciu tajemnicy stojącej za niemal całkowitym zniszczeniem ludzkości wyrusza na tytułowy Zakazany Zachód, aby zmierzyć się z nowym i silniejszym zagrożeniem. Gra dostępna jest na PS4 i PS5, a premierę na PC zaplanowano na początek przyszłego roku.