Skip to main content

Nowy hit Twitcha - widzowie kontrolują streamera jak w The Sims

Władza w rękach czatu.

  • Streamer zbudował plan i przygotował efekty specjalne
  • Widzowie decydowali o wszystkich czynnościach, jakich się podejmował
  • Mogli też zamawiać przedmioty do „domu”

Po wielu latach planowania, streamer Jerma985 zrealizował wczoraj na Twitchu swój najambitniejszy i najbardziej szalony projekt - pozwolił widzom kontrolować się niczym postać z serii The Sims, przebywając na planie stylizowanym na domek dla lalek.

Choć pomysł brzmi absurdalnie, Jerma popisał się talentem i profesjonalizmem, a do pomocy miał całą ekipę odpowiedzialną za realizację. Środowisko, z którego streamował, było połączeniem rzeczywistych przedmiotów i zapewniających widoczność pokojów z efektami specjalnymi i interfejsem. Nie zabrakło nawet ujęć na wydarzenia prezentowanych z różnych kamer.

Za pomocą autorskiego narzędzia streamera o nazwie Dollhouse, widzowie głosowali na różne czynności, decydując, czym Jerma ma się zająć. Wpływało to na parametry życiowe „Sima” - głód, energię, higienę, radość i konieczność skorzystania z toalety. Tylko od internautów zależało, czy pozwolić postać zająć się potrzebami w stanie krytycznym, czy skazać ją na „cierpienie”.

Podczas niemal trzygodzinnej transmisji, która rozpoczęła się od „tworzenia postaci”, widzowie zagłosowali za joggingiem, co obniżyło stan higieny streamera. Choć początkowo kilkukrotnie odmówili możliwości wzięcia prysznica, w końcu wyrazili zgodę - „Sim” wykąpał się, czemu towarzyszyła charakterystyczna dla serii gier rozpikselizowana cenzura.

Wyjścia nie ma

Oprócz kontroli postaci, Twitch mógł też zająć się zamawianiem różnych rekwizytów. Jako że Jerma kilkukrotnie tracił przytomność ze zmęczenia, lądując na podłodze, czat zamówił mu materac. Nie mogło się jednak obejść bez żartu, więc widzowie jako miejsce dostarczenia przedmiotu wybrali punkt nad śpiącą postacią streamera.

Podczas streamu Jerma985 zdążył też zostać przez widzów zablokowanym w domu przez łóżko ustawione przed drzwiami, a także otrzymać w prezencie maszynę do popcornu.

Wczorajszy stream autor określa jako „tutorial”, testujący popularność i działanie formatu. Zgodnie z planami, dziś ma odbyć się pierwsza „pełnoprawna” transmisja typu Dollhouse.

Zobacz także