Skip to main content

Activision Blizzard przejmuje esportową firmę MLG - raport

Nie bez kontrowersji.

Amerykańska organizacja esportowa Major League Gaming zakończy działalność w dotychczasowej formie, stając się częścią Activision Blizzard - w ramach transakcji opiewającej na 46 milionów dolarów.

Żadna ze stron nie potwierdziła jeszcze oficjalnie tych doniesień, ujawnionych przez serwis eSports Observer.

Większa część kwoty zakupu - a potencjalnie nawet całość - zostanie przeznaczona na spłacenie nagromadzonych przez MLG długów.

Właśnie ta sprawa generuje pewne kontrowersje, bowiem według ujawnionych zapisów, pewna suma pieniędzy z transakcji trafi do akcjonariuszy, ale jedynie posiadających papiery wartościowe z „preferowanych” emisji A i B, co oznacza największe firmy inwestycyjne. Mniejsi akcjonariusze pozostają więc „na lodzie”.

Sundance DiGiovanni zostanie także usunięty ze stanowiska dyrektora generalnego. Zastąpi go Greg Chisholm, zajmujący się w przeszłości finansami firmy. Będzie szefem nowego podmiotu - MLG Legacy Holdings - odpowiedzialnego za elementy, których Activision Blizzard nie przejmie.

Organizacja Major League Gaming powstała w 2002 roku i szybko stała się największą firmą zajmującą się esportem w Stanach Zjednoczonych. Powstała też platforma MLG.tv do transmisji rozgrywki na żywo, jako konkurencji dla Twitch.tv. Ostatnie lata to jednak gromadzenie rosnących długów, związane między innymi ze zbudowaną w Columbus halą do zmagań esportowców.

Przejęcie wydaje się być interesujące także w punktu widzenia gier. Oficjalna liga Call of Duty została przejęta niedawno przez konkurencyjną firmę ESL, a mowa przecież o produkcji Activision.

Co więcej, właśnie MLG ma zorganizować w marcu duży turniej Counter-Strike: Global Offensive w ramach kooperacji z Valve - konkurentem Activision.

Zobacz także