Activision ujawniło, jak porażające kwoty wydaje na rozwój Call of Duty
Nawet 700 mln dolarów za pełny rozwój jednej odsłony.
Mimo że nie od dziś wiadomo, jak ogromne kwoty przeznacza się na rozwój gier z segmentu AAA, szczegóły na temat wydatków największych wydawców i tak mogą porażać. Ujawnione niedawno dokumenty potwierdzają, że Activision jest jednym z rekordzistów w tej kategorii.
Wydawcy nie zwykli chwalić się tym, ile kosztuje ich tworzenie i rozwijanie gier, jednak do takich informacji dotarł dziennikarz Stephen Totilo, przeczesując dokumenty przedstawione przez Activision w sądzie stanu Kalifornia przed dwoma tygodniami. Sprawa sięga maja zeszłego roku, gdy rodziny ofiar strzelaniny w Teksasie pozwały Activision za „promowanie broni i przemocy w serii Call of Duty”.
W złożonych dokumentach pojawiły się informacje o kosztach produkcji i rozwoju trzech odsłon cyklu, wydawnych między 2015 a 2020 rokiem. Mowa o całym okresie żywotności strzelanek, co oznacza, że pod uwagę brano też środki włożone w popremierową zawartość, aktualizacje i szeroko pojęte wsparcie. Oto konkretne liczby:
- Black Ops 3 (2015 rok) - 450 mln dolarów wydanych w okresie 3-letniej produkcji i dalszego wsparcia
- Modern Warfare (2019 rok) - 640 mln dolarów w okresie kilku lat produkcji i dalszego wsparcia
- Black Ops Cold War (2020 rok) - 700 mln dolarów w okresie kilku lat produkcji i dalszego wsparcia
Jakby podane liczby były niewystarczająco przytłaczające, w dokumentach sądowych nie wzięto pod uwagę środków zainwestowanych w marketing, a i te potrafią sięgać setek milionów dolarów. Bez przesady można więc raczej założyć, że pełne koszty produkcji, wydania i promocji nowych odsłon Call of Duty wynoszą spokojnie ponad miliard dolarów.
Gry będą coraz droższe
Ile gier niezależnych lub z mniej ambitnego segmentu AA można by wydawać za przedstawione wyżej kwoty? Zapewne niemało. Trzeba jednak przyznać, że w porównaniu do takiego giganta jak Call of Duty,koszty stworzenia topowych gier singleplayer, takich jak The Last of Us Part 2 czy Horizon Forbidden West, wydają się śmiesznie niskie.
W końcu może jednak nadejść moment, gdy za rosnące lawinowo budżety gier przyjdzie zapłacić graczom. Wśród wydawców i deweloperów popularny jest pogląd, że pierwszą grą, która zadebiutuje w wyższym standardzie cenowym (droższym od 70 dolarów) będzie GTA 6. Jeśli Take-Two odważy się na taki ruch, masowe podwyżki będą już tylko kwestią czasu.