Skip to main content

Activision zatopiło moda, który przywrócił klasyczną odsłonę Call of Duty do życia

Fani są, delikatnie mówiąc, rozczarowani.

Activision najwyraźniej nie było zadowolone, że wielu graczy preferuje zmodyfikowane wersje starszych odsłon Call of Duty od najnowszych gier z serii. Wydawca postanowił uderzyć w twórców popularnego moda, który niedawno wywindował remaster Call of Duty 4 do topki bestsellerów Steama.

O ciekawym projekcie H2M-Mod informowaliśmy zaledwie kilka dni temu. Projekt należał do kategorii tych „nostalgicznych”, a celem twórców było możliwie wierne odtworzenie na nowoczesnym silniku wrażeń płynących z zabawy w klasyczne Call of Duty Moden Warfare 2 z 2009 roku. Oznaczało to m.in. wycięcie z puli ruchów gracza wprowadzonych później wślizgów czy szybkiego rzucania się na ziemię.

Mod miał zadebiutować dzisiaj, ale niestety finalnie do tego nie dojdzie. „Dzisiaj członkowie naszego zespołu otrzymali wysłane przez Activision Publishing wezwania do wstrzymania i zaprzestania działalności w kontekście prac nad projektem H2M-Mod. Zastosujemy się do tego wezwania i ze skutkiem natychmiastowym oraz na stałe kończymy wszelką działalność” - napisali twórcy modyfikacji w mediach społecznościowych.

Jak łatwo się domyślić, fani strzelanki obserwujący rozwój projektu byli w najlepszym wypadku rozczarowani takim obrotem spraw. Wielu z nich stwierdziło, że w takim wypadku natychmiast zwracają na Steamie zakupione Call of Duty 4 Remastered, a także zachęcają do tego innych. „Dobry Boże, Activision już dawno zapomniało, jak się robi dobre gry. Dlaczego po prostu nie pozwolą fanom się dobrze bawić?” - pyta ironicznie YouTuber Kommander Carl.

H2M zapowiadało się świetnie. Gdyby Activision miało trochę oleju w głowie, to postąpiłoby jak Rockstar Games i zatrudniło waszą ekipę do rozwijania multiplayera w CoD. Zamiast tego woleli po prostu zatopić projekt” - dodaje ModenasHD. „Nie rozumiem tego zupełnie. Nie rozdajecie pirackiej wersji gry, wszyscy musieliśmy ją kupić. O co im do cholery chodzi?” - pisze LP62O.

Najwyraźniej Activision poczuło się zazdrosne, że mała grupa fanów w półtora roku stworzyła lepszy multiplayer niż cała armia deweloperów pracujących na pełny etat przez cztery lata. To mówi samo za siebie” - odpowiada jeszcze inny internauta.

Zobacz także