Skip to main content

Aktor głosowy Geralta komentuje odejście Henry’ego Cavilla. „Całkowicie go rozumiem”

Dziwi go podejście Netflixa.

Porzucenie roli serialowego Geralta przez Henry’ego Cavilla wywołało w sieci sporo emocji. Do sprawy odniósł się także Doug Cockle - aktor podkładający głos głównego bohatera wiedźmińskiej serii gier.

Cockle wyraził swoją opinię o aktualnej sytuacji netflixowego „Wiedźmina” podczas zorganizowanego niedawno Comic Conu. Zaznaczył, że jest wielkim fanem uniwersum oraz samego Cavilla, dlatego tym bardziej nie potrafi zrozumieć dlaczego twórcy serialu postawili na opowieść tak odmienną od zawartości książek Andrzeja Sapkowskiego.

- Henry nie przyznał tego osobiście, ale podobno odszedł z projektu, bo nie podobał mu się kierunek, w którym scenarzyści prowadzili historię - mówił w wywiadzie. - Jeśli to prawda, to całkowicie go rozumiem, bo jest naprawdę ogromnym fanem gier i książek z tej serii.

- Netflix z niewiadomych powodów postanowił w znacznym stopniu odejść od książek. Czy to dobrze, to już kwestia subiektywna. Osobiście nie rozumiem tej decyzji. Myślę, że to właśnie z tego powodu Henry odszedł z projektu. Trzymam kciuki za Liama, ale nie zazdroszczę mu. Czeka go ciężkie zadanie - dodał.

Co ciekawe, Doug Cockle był bardzo pozytywnie nastawiony do pierwszego sezonu serialu.Ok, w końcu obejrzałem wszystkie 8 odcinków »Wiedźmina«. Uwielbiam go! Przeskoki czasu są problematyczne, ale ostatecznie wszystko dobrze się układa. Dajcie mi drugi sezon!” - pisał na Twitterze w 2020 roku. Jak widać, wpis nie zestarzał się najlepiej.

Decyzja Henry’ego Cavilla wciąż pozostaje tematem masy plotek. Przypomnijmy, że wedle rzekomych doniesień bezpośrednio z planu, aktor miał sprawiać problemy ekipie oraz obsadzie, w szczególności kobietom. Jak dodało anonimowe źródło, wykazywał też objawy uzależnienia od gier wideo. Doniesienia te nie zostały oczywiście w żaden sposób potwierdzone.

Zobacz także