Aktor głosowy potwierdza angaż w GTA 6

Aktualizacja (28.08): Dave Jackson w rozmowie z serwisem The Gamer przyznał, że nie jest pewien, w której dokładnie odsłonie cyklu pojawi się postać kapitana McClane'a. Niewykluczone więc, że bohater może być jednak związany z GTA Online.

- Muszę wam powiedzieć, że niewiele wiem na ten temat. Nie wiem, czy chodzi o piątą część, czy też pracują nad szóstą. Nie znam nawet ważnych szczegółów fabularnych, wszystko jest skrywane w tajemnicy - tłumaczy.

Jackson dodaje, że „niedługo” powinien pojawić się zwiastun z postacią McClane'a, co może potwierdzać, że tak naprawdę bohater, w którego wciela się aktor, związany jest z GTA Online. W listopadzie Grand Theft Auto 5 wraz z modułem sieciowym trafi na PS5 i Xbox Series X/S, a multiplayer zostanie wydany jako osobny produkt, niewykluczone więc, że otrzyma szereg nowości.

Oryginalna wiadomość (27.08): Szerzej nieznany aktor głosowy Dave Jackson zapewnił na Facebooku, że został zaangażowany do „następnej odsłony serii Grand Theft Auto”, co wydaje się sugerować GTA 6.

Wieści przekazał znany leaker Tom Henderson, publikując zrzut ekranu z wiadomością. Mężczyzna ma podobno wcielić się w postać policyjnego „szefa”, kapitana McClane'a.

„Cóż... Właśnie dowiedziałem się od producentów, że to już oficjalne: zagram rolę szef policji, kapitana McClane'a, w nowej odsłonie serii Grand Theft Auto” - napisał aktor.

Gracze są sceptycznie nastawieni, wymieniając szereg powodów. Po pierwsze, największe studia deweloperskie - a do takich należy Rockstar - często do samego końca ukrywają przed aktorami, do jakich tytułów są angażowani.

Ujawnienie takiej informacji już przy wstępnym angażu przez producentów musiałoby oznaczać, że prace nad grą są na zaawansowanym etapie, czego zapewne nie można powiedzieć o GTA 6, które ma podobno ukazać się dopiero w okresie 2024-2025.

Po drugie, Dave Jackson ma małe doświadczenie w grach, zajmując się dotychczas głównie reklamami. Być może kapitan McClane to mało znacząca postać, ale dlaczego ujawniać w takim razie, że mowa o Grand Theft Auto 6 i ryzykować wyciek, z jakim właśnie mamy do czynienia?

Inni obserwatorzy sugerują, że mężczyzna nie ma żadnych powodów do kłamania i po prostu wydaje się, że nie zdaje sobie do końca sprawy ze znaczenia produkcji, o której pisze. Czas pokaże, kto miał rację.