Aktorka mówi o powrocie Punishera, potem się wycofuje
Zamieszanie z Rosario Dawson w roli głównej.
Jonas Bernthal może powrócić do roli Punishera - stwierdziła Rosario Dawson na jednym z paneli dyskusyjnych w czasie tegorocznej edycji C2E2 w Chicago. Informacja została jednak potem zdementowana przez aktorkę.
Moment, w którym Dawson przekazuje wieść, można zobaczyć poniżej. Informacji nie potwierdziło oficjalnie Marvel Studios i jak się okazuje, był ku temu dobry powód.
Aktorka wycofała się bowiem ze swojej sugestii na Twitterze:
„Nie można mi ufać!” - napisała, przyznając się do błędu. „Okazuje się, że informacje zdobyte od fanów podczas rozdawania autografów nie są zbyt pewne. Mój błąd. Za bardzo się podekscytowałam.”
„The Punisher” to serial emitowany na platformie Netflix, przedstawiający losy komiksowej postaci o tym samym pseudonimie. Produkcja zniknęła jednak wraz z przejęciem wytwórni Fox przez Disneya. Ostatnio do uniwersum MCU dołączył superbohater Daredevil, którego postać pojawiła się w serialu Netflixa. Podobna sytuacja dotyczy Kingpina, znanego z produkcji Disney Plus. Obaj bohaterowie mają się ukazać w nadchodzącym serialu pt. „Mecenas She-Hulk”.
Fani snują teorie dotyczące ewentualnego powrotu Punishera w serialu „Daredevil: Born Again”. Na zweryfikowane informacje będziemy musieli jeszcze zaczekać.