Skip to main content

Aktualizacja Sea of Thieves to nietypowy żart twórców

Opaska na oko zamiast poprawek.

Dzisiaj premiera Sea of Thieves - nowego projektu studia Rare. Gra otrzymała pierwszą aktualizację, która jednak jest dosyć nietypowa - nie eliminuje żadnych błędów, a tylko wprowadza dodatkowy przedmiot dla postaci.

Twórcy postanowili zażartować z tytułów, których debiutowi towarzyszą poprawki udoskonalające produkcję. Deweloperzy nie usunęli żadnych usterek, ale zaimplementowali opaskę na oko dla prowadzonych przez graczy piratów.

Przedmiot nabyć można za pośrednictwem sklepu z ubraniami, gdzie kosztuje jedną sztukę złota (wirtualnej waluty stosowanej w Sea of Thieves). Trzeba się jednak spieszyć, ponieważ oferta obowiązuje tylko do 29 marca.

Ahoj!

Dowcip tkwi w sprytnej grze słów. Wspomniana piracka opaska w języku angielskim to „One-Eye Patch”, z kolei aktualizacje publikowane w dniu premiery poszczególnych produkcji określane są mianem „Day-One Patch”.

Zobacz: Sea of Thieves - poradnik i najlepsze porady

W zabawny sposób nawiązano więc do trendu udostępniania poprawek w momencie debiutu danej pozycji. W wielu przypadkach przed uruchomieniem tytułu gracze muszą pobrać bardzo dużą ilość danych. Niedawnym przykładem jest Kingdom Come: Deliverance, które wymagało ściągnięcia pliku zajmującego 23 GB.

Warto zaznaczyć, że pomysł żartu podsunął twórcom użytkownik forum Reddit o pseudonimie „Jefabell”. Internauta stwierdził, że Rare powinno wydać aktualizację z opaską na oko. Deweloperzy nie tylko skorzystali z propozycji, ale i w opisie przedmiotu umieścili stosowne podziękowania.

Zobacz na YouTube

Sea of Thieves dostępne jest na PC z systemem Windows 10 oraz konsoli Xbox One. Gra pojawiła się także w ofercie Xbox Game Pass - usługi, która osobom opłacającym miesięczny abonament pozwala zapoznać się z ponad setką tytułów.

Sama produkcja kładzie nacisk przede wszystkim na kooperacyjną, sandboksową zabawę w piratów na otwartych wodach (i wyspach). Pod względem humoru tytuł nawiązuje do serii przygodówek The Secret of Monkey Island. Natomiast w warstwie wizualnej autorzy czerpią z poprzednich projektów własnego studia - choćby serii Banjo-Kazooie.

Zobacz także