Alan Wake 2 to hit. Horror zbiera świetne oceny w recenzjach
Mocny kandydat do tytułu gry roku.
W sieci pojawiły się już recenzje Alan Wake 2, czyli długo wyczekiwanej kontynuacji kultowej gry z 2010 roku. Wygląda na to, że studio Remedy stanęło na wysokości zadania i najnowsze przygody niefortunnego pisarza to pozycja obowiązkowa dla fanów komputerowych horrorów.
Zanim przejdziemy do szczegółowego omówienia recenzji, poniżej znaleźć można zestawienie ocen z największych serwisów według agregatora Metacritic. Zależnie od platformy, tytuł może poszczycić się średnią na poziomie od 89 do 92 punktów na 100.
- Dextero - 10/10
- GameSpot - 10/10
- GamesRadar+ - 10/10
- TheGamer - 10/10
- VG247 - 10/10
- VGC - 10/10
- XboxEra - 10/10
- GamingBolt - 9/10
- IGN - 9/10
- PCGamesN - 9/10
- WCCFTech - 9/10
- GameRant - 5/10
Jak możemy się dowiedzieć, niemal wszyscy recenzenci są zgodni co do tego, że największą zaletą Alan Wake 2 jest warstwa fabularna oraz ciężki klimat horroru. Według redakcji portalu GamesHub, gracz może poczuć się początkowo przytłoczony wieloma przeplatającymi się wątkami, z których jednak ostatecznie wyłania się wciągająca i zapadająca w pamięć opowieść. Podkreślano także świetną praca aktorów, którzy dobrze wczuwają się w swoje role i uzupełniają już i tak filmowy klimat produkcji.
Recenzent portalu XboxEra podsumował nawet swoją opinię krótkim i dosadnym „Alan Wake 2 to arcydzieło i powinniście zagrać w to natychmiast”. Sporo uwagi poświęcono także dwóm rozgrywającym się jednocześnie kampaniom fabularnym - dla Alana oraz agentki FBI Sagi Anderson. Gracz ma sporą dowolność, którą historię rozegra jako pierwszą, a nawet może rozgrywać misje obu postaci na przemian. Jak zauważa jednak portal VGC, nieco problemu może graczom przysporzyć system walki.
Ten przypomina nieco wypuszczone w ostatnich latach odświeżone wersje pierwszych odsłon Resident Evil, jednak nie jest aż tak dopracowany. Nawet podstawowi przeciwnicy są „gąbkami na pociski” wymagającymi wielu trafień, podczas gdy jednocześnie sami zadają naszym bohaterom dość wysokie obrażenia, co może być frustrujące dla niektórych graczy. Starcia nadają jednak grze dobre tempo, nie zajmując zbyt dużo czasu i stanowiąc odskocznię od segmentów detektywistycznych i eksploracyjnych.
Oczywiście recenzenci wskazywali też pewne wady tytułu. Przed zagraniem zalecane jest wcześniejsze ogranie pierwszych przygód Alana oraz surrealistycznego Control, aby wyłapać więcej smaczków i lepiej zrozumieć prezentowaną opowieść. Sięgnięcie po tytuł bez znajomości poprzednich tytułów od Remedy może utrudnić obcowanie z najnowszą produkcją.
Zwracano także uwagę na występujące w grze błędy, w krytycznych sytuacjach mogące nawet zablokować dalsze postępy w rozgrywce. Tytuł prezentuje fenomenalny poziom oprawy wizualnej, jednak wydajność z włączonym trybem śledzenia promieni nie jest najlepsza - nawet na najmocniejszych kartach graficznych liczba klatek na sekundę wynosić będzie około 40.