Alan Wake 2 zależy od Microsoftu - przekonują twórcy
Podobnie jak Quantum Break 2.
Według Remedy - twórców Alana Wake'a i Quantum Break - wyprodukowanie kontynuacji wspomnianych tytułów zależy od Microsoftu. Amerykański koncern nie wykazuje jednak ku temu chęci.
Dyrektor generalny Remedy - Tero Virtala - powiedział w wywiadzie dla GamesIndustry.biz, że studio zamierzało stworzyć „długoterminowe franczyzy”, jednak nie zgadza się to z planami Microsoftu, który posiada prawa do obydwu marek.
- Alan Wake to naprawdę interesująca gra, jednak powstała we współpracy z Microsoftem. Z pewnych powodów nigdy nie ukazał się sequel. Podobna sytuacja jest z Quantum Break: włożyliśmy wiele pracy, by stworzyć świat, postaci, historię, ale to też była własność koncernu. I on zdecydował, żeby tego nie kontynuować - mówi Virtala.
- Jeśli prawa do marek byłyby w naszych rękach, to my zdecydowalibyśmy jak tworzymy serie, jak je rozwijamy. Może pewnego dnia znów to my wpłyniemy na to, co czeka te gry - dodaje.
W świetle słów dyrektora generalnego Remedy, warto przytoczyć wypowiedź innego członka studia, który pracował nad Alanem Wake'iem jako projektant koncepcyjny.
Jeszcze pod koniec czerwca Mikael Kasurinen w wywiadzie powiedział: „Tak, mamy prawa do marki Alan Wake”, przekonując, że wszyscy w zespole chcą kontynuacji thrillera.
Obecnie Remedy pracuje nad Control, które wydaje się być połączeniem dwóch wspomnianych gier. Gracz wciela się w kobietę posiadającą niezwykłe zdolności, podobne do tych z Quantum Break, jednak produkcja jest mroczna jak Alan Wake - spotkamy nie tylko ludzkich przeciwników.