Alfabet Anthem
Informacyjna pigułka o produkcji BioWare.
„Gra przyszłości BioWare'u” - tak o tej wyjątkowej produkcji mówią sami twórcy Anthem. Gra zadebiutuje 22 lutego 2019 roku na trzech platformach: PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Tytułowy Hymn, czyli Anthem, to źródło życia w uniwersum gry. Zarówno fabuła, jak i mechanika tytułu nawiązuje w mniejszym lub większym stopniu do tego elementu.
Twórcy do tej pory zaprezentowali wiele szczegółów dotyczących produkcji. Postanowiliśmy zebrać je w przystępny zbiór haseł w oczekiwaniu na premierę tytułu.
„A” jak Anthem
Anthem to nowa marka studia BioWare. Tytuł jest kooperacyjnym loot shooterem osadzonym w świecie science fantasy. W mieście Fort Tarsis indywidualnie zgłębimy fabułę gry i nawiążemy relacje z postaciami niezależnymi, a także zobaczymy konsekwencje naszych decyzji. Poza miastem będziemy walczyć z przeciwnikami w maksymalnie czteroosobowych grupach, sterując specjalnymi egzoszkieletami - javelinami.
„B” jak Broń
Każdy dostępny w grze egzopancerz umożliwia korzystanie z broni i sprzętu uzupełniającego. Łącznie dysponujemy pięcioma kategoriami uzbrojenia, w tym jedną wspierającą działania drużyny. Na statystyki broni i opancerzenia mają wpływ specjalne moduły. Sprzęt uzyskamy w postaci nagród lub wytworzymy samodzielnie z zebranych materiałów rzemieślniczych.
„C” jak Co-op
Rdzeniem rozgrywki w Anthem jest kooperacja. W grze zagramy z zarówno z obcymi, jak i znajomymi graczami. Znane z innych tytułów MMO klasy są zastąpione przez modele egzopancerzy, które nie przesądzają całkowicie o pełnionej funkcji w drużynie. Członkowie grupy stworzą wspólne kombosy i skorzystają z modułów wspierających towarzyszy. W trybie fortyfikacji przetrwamy wyłącznie działając w grupie.
„D” jak Dominium
Moc, która się kryje za stwórczym Hymnem, przyciągnęła uwagę frakcji Dominium. Jest to militarystyczna społeczność zamieszkująca obszar na północ od Fortu Tarsis. Rzekomo dowódca sił Dominium, Monitor, jest w stanie panować nad mocą Hymnu i chce ją posiąść, aby zakończyć „zbędne cierpienia” ludzkości.
„E” jak Emocje
Potyczki w ciasnych korytarzach jaskiń lub widowiskowe walki w powietrzu - materiały od twórców kipią od akcji, a wszystko to potwierdziły także testy w ramach wersji demo. Jeżeli nie chcemy ostudzić emocji, samotna eksploracja świata gry z pewnością będzie wyzwaniem. Wrażeń mają także dostarczyć kontakty i rozwijające się relacje z postaciami niezależnymi, które wraz z rozwojem fabuły poznajemy coraz lepiej.
„F” jak Frakcje
W Forcie Tarsis odnajdziemy cztery frakcje postaci niezależnych, z wyłączeniem wrogiego Dominium. Każda z nich ma odmienny stosunek do Freelancerów i nie zawsze będzie nastawiona przyjaźnie. Pierwszą z frakcji jest Gwardia, czyli stróże prawa. W szeregach Corvusa znajdziemy szpiegów czy dyplomatów. Kolejną frakcją są cyfranci, czyli obdarzeni telepatią i zdolnościami analitycznymi ludzie. Ostatnim ugrupowaniem są arkaniści, czyli naukowcy w świecie Anthem.
„G” jak Grafika
Sercem gry jest silnik Frostbite, znany z takich tytułów, jak Battlefield 5 czy Fifa 19, a także z Mass Effect: Andromeda. Wygląd roślinności, faktura terenu czy zachowanie oświetlenia sprawia, że gra wygląda naprawdę imponująco. Animacje towarzyszące walkom, a zwłaszcza efekty wizualne, dodają rozgrywce dynamizmu.
Wiadomo jednak, że w momencie premiery Anthem nie zaoferuje 60 klatek na sekundę na platformach Xbox One X oraz PlayStation 4 Pro. Z kolei na PC gra wesprze techniki DLSS oraz ray tracing od Nvidii. Pierwsza z nich poprawia jakość wyświetlanego obrazu przy lepszej wydajności układu graficznego.
„H” jak Hymn Stworzenia
Za pomocą Hymnu bogowie zwani Twórcami wykreowali rzeczywistość w Anthem. Po akcie stworzenia z jakiegoś powodu zniknęli, ale energia Hymnu wciąż funkcjonuje i tworzy nowe formy życia, niekoniecznie o przyjaznym usposobieniu. Jest także źródłem wszelkiego rodzaju kataklizmów naturalnych. Freelancerzy na swojej drodze nie raz odnajdą porzucone relikty, w których drzemie moc Hymnu.
„I” jak Intryga
W świecie Anthem nic nie jest stałe. Chaos generowany przez siłę Hymnu wciąż istnieje. Nie wszyscy zgadzają się na ten stan rzeczy. Na horyzoncie pojawia się Dominium, agresywne ugrupowanie, które chce wykorzystać moc Hymnu, aby wyeliminować przeszkody utrudniające rozwój cywilizacji. Freelancerzy, duchowi spadkobiercy legendarnego Legionu Świtu, stają przed wyzwaniem - muszą ochronić cywilizację przed zakusami frakcji, która chce przejąć moc Hymnu.
„J” jak Javelin
Javeliny to specjalne pancerze, wyposażone w napęd odrzutowy i śmiercionośną broń. Pozwalają na przetrwanie ciężkich warunków poza ludzkimi osadami. Każdy z czterech dostępnych w grze egzopancerzy wyposażymy w broń, sprzęt oraz specjalne moduły wpływające na statystyki maszyny. Javelin pozwala na poruszanie się po ziemi oraz z ograniczeniami w powietrzu i pod wodą.
„K” jak Kolos
Największy i najbardziej opancerzony Javelin to Kolos. To mobilna forteca, która nie obawia się starć z kolejnymi falami wrogów i potrafi skupić ich uwagę na sobie. Kolos obsługuje dwa moduły szturmowe, przydatne na bliskim i dalekim dystansie. Do walki wykorzystujemy moździerz, który zadaje obrażenia na dużym obszarze, a także działka rażące prądem.
Wśród broni znajdziemy także ciężką wyrzutnię, miotacz płomieni czy działko strzelające pociskami z kwasem. Na polu walki przyda się sprzęt z modułu wsparcia. Kolos może skupić uwagę wroga na sobie, odciągając go od innych członków drużyny, jak i zwiększyć wytrzymałość sojuszników.
„L” jak Legion Świtu
Legion Świtu to legendarna organizacja, która pod dowództwem Heleny Tarsis odmieniła oblicze cywilizacji człowieka. Dawniej ludzkość była bezbronna wobec chaosu spowodowanego działalnością Hymnu. Konstruktorzy Legionu Świtu stworzyli pierwsze javeliny, których piloci przyczynili się do przetrwania ludzkości w niebezpiecznym świecie. Freelancerzy, a także postać gracza, są spadkobiercami idei Legionu.
„Ł” jak Łowca
Pierwszy dostępny w grze Javelin to pancerz o nazwie Łowca. Atutem tego egzoszkieletu jest wszechstronność, a co za tym idzie gotowość na niemal każde warunki w boju. Zadaje obrażenia w starciu bezpośrednim oraz na dystans. W jego arsenale znajdziemy granaty, a także wyrzutnię rakiet, jednak nie skorzystamy z broni ciężkiej, zarezerwowanej tylko dla Kolosa.
W walce wręcz Łowca razi przeciwnika obrażeniami elektrycznymi. W zależności od wyboru granaty mogą zamrozić, podpalić lub po prostu ranić wrogów. Wyrzutnia jest równie ważnym elementem uzbrojenia Łowcy. Może strzelać rakietami, strumieniami energii czy strzałkami z kwasem. Dodatkowo może wspierać drużynę tworząc tarczę ochronną lub specjalne pole, umożliwiające sojusznikom zadawanie większych obrażeń wrogowi.
„M” jak Mass Effect
Znana seria gier z gatunku space opera stworzona przez BioWare. Ostatnim tytułem jest Mass Effect: Andromeda z 2017 roku. Wiadomo, że nad Anthem pracują osoby wcześniej zaangażowane w gry z serii Mass Effect - są to scenarzyści Cathleen Rootsaert i Jay Watamaniuk. Jednym z podobieństw pomiędzy seriami jest javelin typu Sztorm, który ma cechy wspólne z Adeptem z Mass Effect. W Anthem nawiążemy relacje z postaciami niezależnymi, prowadząc konwersacje w podobny sposób jak w Mass Effect.
„N” jak Natura
Otoczenie w Anthem cechuje się dużą różnorodnością. W materiałach od twórców wiedzieliśmy także doliny przetykane szerokimi rzekami i strumieniami, monumentalne wodospady czy niemal całkowicie pozbawione źródeł światła jaskinie. Zobaczymy także pokryte roślinnością dna cieków wodnych, gdyż pancerze umożliwiają pływanie pod wodą.
Gra zaoferuje 10 obszarów, które z pewnością będą się różnić wyglądem, jak i mieszkańcami. Spotkamy m.in. podobne do królików łapce, drapieżne skorpiony czy stadne wiwerny. W materiałach od BioWare widzieliśmy także szramy, czyli przypominające owady kreatury łase na technologię Twórców.
„O” jak Opcje dialogowe
W trakcie konwersacji z postaciami niezależnymi zdecydujemy, co powie bohater. Gra umożliwi nam wybór jednej z dwóch dostępnych opcji dialogowych. Co ważne, nasze decyzje będą wpływać na relacje z postaciami - nie wszyscy będą zadowoleni z naszych wyborów. Wśród opcji nie uświadczymy kwestii związanych z romansowaniem.
„P” jak Personalizacja i modyfikacja pancerzy
Anthem umożliwia niemal dowolną modyfikację elementów pancerzy w kuźni w Forcie Tarsis. Dobierzemy kolor i fakturę materiału, z jakiego został wykonany javelin. Stworzymy również całe warianty kolorystyczne. Oprócz tego wybierzemy dodatki do pancerzy, zmieniające statystyki sprzętu. Ulepszanie broni i wyposażenia ma silny wpływ na styl rozgrywki oraz szanse przetrwania - gra dopasuje przeciwników do poziomu pilota i wybranego stopnia trudności.
„R” jak rozwój postaci
Wraz z kolejnym poziomem postaci zyskujemy wyposażenie do javelinów oraz punkty umiejętności. Te ostatnie służą do ulepszania zdolności postaci gracza, pilota egzopancerzy. Dzięki temu możemy poprawić sterowanie javelinami, w tym czas latania. Stosownych zmian dokonamy w specjalnym drzewku umiejętności pilota.
„S” jak Sztorm
To opracowany przez Dominium egzopancerz. Na tle pozostałych wyróżnia się wykorzystaniem energii Hymnu. Cechą charakterystyczną Sztormu jest wysoka podatność na obrażenia. Z tego powodu najlepszą taktyką w trakcie gry tym javelinem jest zachowywanie dystansu od przeciwników i atakowanie z powietrza. Sztorm korzysta z tzw. pieczęci, które odpowiadają modułom w innych javelinach.
Pieczęcie dzielą się na uderzeniowe, precyzyjne i wsparcia. Dwa pierwsze rodzaje kładą silny nacisk na atak dystansowy za pomocą żywiołów: lodu, ognia czy piorunów. Pieczęcie wsparcia mogą tworzyć tarcze ochronne czy przyspieszać regenerację sprzętu sojuszników. W bezpośrednim starciu Sztorm korzysta z ataku, który razi i odrzuca przeciwników. Dzięki temu gracz zyskuje czas na oddalenie się z pola bitwy za pomocą teleportacji.
„Ś” jak Śmigacz
Kompaktowy i zwinny - to atuty Śmigacza, jednego z czterech dostępnych Javelinów. Doskonale sprawdza się do nagłego zadawania wielu obrażeń przeciwnikom. Dobrze radzi sobie z unikaniem wrogiego ognia dzięki swojej mobilności. Śmigacz w drużynie to zdecydowanie ofensywna klasa. W jego wyposażeniu znajdziemy ostrza i dedykowane moduły szturmowe, ofensywne oraz wsparcia.
Układy szturmowe odpowiadają głównie za zadawanie jak największych obrażeń przeciwnikom w bliskim starciu. W układzie wsparcia wyróżniamy umiejętność oznaczenia wroga, dzięki czemu cała grupa może zadawać mu więcej obrażeń oraz możliwość zdejmowania aktywnych efektów z członków drużyny. W walce wręcz Śmigacz korzysta ze sztyletów, które zadają wiele szybkich ciosów przeciwnikowi w zasięgu.
„T” jak Tarsis
Tarsis, a właściwie Fort Tarsis, to sporej wielkości ostoja ludzkości. Wewnątrz jej murów spotkamy przedstawicieli różnych frakcji, którzy mogą zlecać nam kontrakty. Oprócz tego możemy zająć się naszym arsenałem broni i pancerzy w kuźni, ulepszyć wyposażenie, porozmawiać z załogą tragarza lub po prostu posmakować miejskiego życia science fantasy.
„U” jak Umiejętności specjalne
Każdy z pancerzy umożliwia zastosowanie jednej umiejętności specjalnej dopiero po jej załadowaniu. Proces ładowania możemy przyspieszyć wspierając drużynę w eliminacji wrogów. Umiejętność specjalna Łowcy to unikalna wyrzutnia rakiet, rażąca przeciwników na dużym obszarze. Javelin Kolos wykorzystuje potężne działo oblężnicze, które radzi sobie dobrze z dużą ilością przeciwników. Śmigacz zasypuje wrogów gradem pchnięć ostrzy. Sztorm korzysta z Burzy Żywiołów, która razi przeciwników siłami natury.
„W” jak Wyzwania
Nieustraszeni gracze mogą spróbować swoich sił w fortyfikacjach, specjalnych lokacjach przeznaczonych tylko do walki drużynowej. Są to obszary zarówno otwarte, jak i zamknięte, które w założeniu zajmą nam około 35-40 minut. Co ważne, nie są one niezbędne do ukończenia wątku głównego w grze. Do ukończenia fortyfikacji, które stanowią tzw. zawartość endgame, mają zachęcać łupy wartościowe dla każdego gracza.
W trakcie gry dokonujemy tzw. czynów heroicznych, które pozwalają na zdobycie dodatkowych punktów doświadczenia. Wspomniane czyny są związane z aktywnością na polu walki, w tym choćby z liczbą pokonanych przeciwników.
„Z” jak Załoga tragarza
Cennym wsparciem taktycznym w grze są członkowie załogi tragarza, czyli trzypiętrowej mobilnej bazy operacyjnej. Sam pojazd ma umożliwiać szybką podróż po świecie i z pewnością nie będziemy nim kierować. W trakcie gry wesprą nas trzy postacie: Haluk, Faye Navine oraz Owen Corley, który udzieli cennych wskazówek w trakcie walki i eksploracji. Załogę na żywo spotkamy po powrocie do Fortu Tarsis. Możemy z nimi porozmawiać, poznać bliżej i budować z nimi relacje.