Skip to main content

Ambitne MMO Crowfall z kolejną zbiórką pieniędzy

I kupnem udziałów w firmie.

Sieciowa produkcja Crowfall została sfinansowana na Kickstarterze w 2015 roku, lecz pieniędzy na tworzenie gry nigdy za wiele - ruszyła kolejna zbiórka funduszy na prace.

Tym razem sytuacja wygląda jednak nieco inaczej, ponieważ tytuł studia ArtCraft ma promować nową opcję w serwisie IndieGoGo, czyli możliwość kupowania udziałów w firmach pozyskujących pieniądze, nieco na wzór platformy Fig (gdzie można otrzymać część zysków).

Jest i piesek

Minimalna wpłata wynosi 100 dolarów. „Pośrednikiem” projektu jest firma MicroVentures, co ma ułatwić inwestowanie i usprawnić współpracę z amerykańską komisją papierów wartościowych i giełd, nadzorującą inicjatywę.

Warto dodać, że Crowfall pozyskiwało pieniądze także po kampanii na Kickstarze, a obecnie licznik na stronie produkcji wskazuje na ponad 10 milionów dolarów - z różnych źródeł. ArtCraft zapewnia, że nie jest w żadnych tarapatach, a prace postępują sprawnie. Studio chce po prostu zaoferować kolejną opcję wsparcia.

Premierę gry zaplanowano - optymistycznie - na drugą połowę przyszłego roku. W krótkim czasie poczyniono jednak sporo postępów, a we wrześniu 2015 roku opublikowano pierwszy prototyp.

Dostępny deathmatch to tryb o nazwie Hunger Dome. Maksymalnie 16 graczy tworzy małe zespoły, a teren potyczki co jakiś czas zostaje zmniejszony. Wygrywa ostatnia przy życiu drużyna. Do wybory są trzy klasy postaci: Knight, Confessor i Legionnaire.

Aktualny film z rozgrywkiZobacz na YouTube

To tylko mały wycinek Crowfall. Główna innowacja produkcji polega na tym, że rozgrywka toczy się w generowanych proceduralnie światach, ginących po kilku miesiącach.

Nie umierają za to postacie, które zachowują doświadczenie i umiejętności, po czym przechodzą do następnego uniwersum, powtarzając cykl. W planach są jeszcze inne systemy, jak dynamiczne podboje terenu, ekonomia bazująca na poczynaniach graczy i rozbudowany system rzemiosła.

Zobacz także