Skip to main content

Ambitny mod przenoszący Liberty City do GTA 5 został anulowany. Decyzję podjęto po rozmowie z Rockstarem

Liberty City Preservation Project nie trafi do graczy.

Twórcy ambitnego moda Liberty City Preservation Project - przenoszącego całą mapę miasta Liberty City z GTA 4 na silnik GTA 5 - poinformowali nagle o zamknięciu projektu. Związek z tym miała mieć interwencja studia Rockstar Games.

O sprawie informuje serwis PCGamesN. „Ze względu na niespodziewany rozgłos, jaki zdobył nasz projekt, i po odbyciu rozmowy z Rockstar Games zdecydowaliśmy się zakończyć rozwój Liberty City Preservation Project” - przekazali twórcy moda z zespołu World Travel na swoim serwerze Discorda. „Doceniamy całe wsparcie, jakie udzieliliście naszemu projektowi. Zamierzamy dalej realizować naszą pasję, jaką jest tworzenie modów do gier z serii Grand Theft Auto”.

Nieco dodatkowych informacji na temat zaistniałej sytuacji udzielił członek społeczności moda o pseudonimie Jerry521, który w zeszłym miesiącu opublikował zjawiskowy trailer modyfikacji. „Zespół NIE DOSTAŁ wezwania do zaprzestania działalności ze strony Take-Two czy Rockstara. Wszystkie zainteresowane strony, w tym zespół World Travel, wspólnie doszły do porozumienia, w wyniku którego zespół dobrowolnie skasował modyfikację. Nie było żadnego konfliktu między zespołem World Travel, a Rockstarem czy Take-Two” - tłumaczy twórca.

Zobacz na YouTube

O modyfikacji zrobiło się głośno po premierze wspomnianego zwiastuna autorstwa Jerry’ego 521. Jak mogliśmy na nim zauważyć, twórcy moda spędzili sporo czasu na poprawie ambientu miasta - od liczby przechodniów, poprzez dźwięki tła, aż po małe interakcje NPC czy pomniejsze detale, dzięki czemu Liberty City wyglądało na bardziej „żywe”, niż dało się to uzyskać w GTA 4. Dzięki temu miasto jeszcze lepiej odwzorowywało rzeczywisty Nowy Jork, na którym bazuje projekt metropolii.

Chociaż zgodnie z oświadczeniem twórcy LCPP nie zaprzestają swojej działalności na scenie moderskiej GTA, to na ten moment nie znamy ich dalszych planów. Redakcja PCGamesN poprosiła także Rockstar Games o komentarz w tej sprawie, jednak na ten moment nie otrzymała odpowiedzi.

Zobacz także