AMD Radeon RX 470 - Test

Druga karta z rodziny RX 400 jest szybsza, niż może się wydawać. Bazując na naszych testach wersji MSI Gaming X, RX 470 osiąga wyniki niemal tak dobre, jak RX 480 w wersji 4 GB. Mówimy oczywiście o fabrycznie podkręconym modelu „premium”, ale jedno jest jasne: RX 470 może i ma mniej jednostek obliczeniowych od pełnego układu „Polaris 10”, ale to wydaje się nie mieć większego wpływu na ogólną wydajność.

Zanim zaczniemy, trochę tła: AMD dostarczyło dwa RX 470 do testów, ale jeden z nich wymaga aktualizacji BIOS-u, a ten dotarł dopiero dzisiaj. Szkoda, ponieważ to referencyjny model z 6-pinowym złączem zasilania, który bardzo chcielibyśmy sprawdzić i porównać. MSI Gaming X to coś, co na pewno szybciej znikać będzie z półek - urządzenia zaprojektowane z myślą o zdjęciu ograniczeń, które przeszkadzały w przypadku RX 480. Dostajemy wydajne chłodzenie TwinFrozr 6, ale przy 8-pinowym złączu zasilania. Karta MSI dociera do 1244 MHz i jest podatna na podkręcanie.

Wyniki są godne uznania, lecz kilka testów „na ostatnią chwilę” sugeruje, że zysk względem modelu referencyjnego to 1-3 FPS, w zależności od gry. Przeróżne modele innych producentów wkrótce zaleją zapewne rynek. W przypadku sprzętu od MSI dostajemy dobre chłodzenie, ciche działanie, udany wygląd i dodatkowe porty: HDMI 2.0, DisplayPort 1.3/1.4 HDR oraz, dual-link DVI, kluczowe w przypadku bardziej budżetowych konstrukcji.

1 of 4

Caption

Attribution

Mówiąc o budżecie, warto wspomnieć o cięciach. Układ Polaris 10 w RX 470 to 32 z 36 jednostek obliczeniowych, boost zredukowany z 1266 MHz do 1206 MHz oraz przepustowość pamięci na poziomie 6,6 gbps - w porównaniu z 7/8 gbps w RX 480 4/8 GB. Model MSI oferuje jednak fabryczne podkręcanie do 1244 MHz i pozostaje przy tej wartości. Nasz referencyjny RX 480 pokazuje znacznie większe wahania, w zakresie 1150-1266 MHz. Być może właśnie dlatego sprzęt od MSI tak bardzo zbliża się wynikami do referencyjnego „starszego brata”.

Pewną zagadką pozostaje to, dlaczego mniejsza liczba jednostek obliczeniowych wydaje się nie mieć wpływu na wydajność. Mówimy przecież o 11 procentach mocy, czego nie widać jednak po przełożeniu na klatki na sekundę. Coś podobnego widzieliśmy w pojedynku R9 380 (28 jednostki) oraz R9 390X (32 jednostki). Oba te modele działały na referencyjnych zegarach 970 MHz, różniąc się w 1080p zaledwie 2-3 klatkami na sekundę.

Ceny rekomendowane RX 470 kształtują się w okolicach 1000 złotych i jeśli urządzenia rzeczywiście będą dostępne w takich cenach na rynku, to RX 480 z aktualną kwotą zakupu na poziomie 1350 zł może mieć poważnego konkurenta, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak w naszych sklepach tańszej odsłony z 4 GB pamięci. Na ostateczne kwoty - i dostępność kart - trzeba jednak poczekać jeszcze kilka tygodni.

RX 470 1080p vs RX 480 8GB/ GTX 1060/ GTX 970 Gaming Benchmarks

Biorąc pod uwagę deficyt w jednostkach obliczeniowych, RX 470 to bardzo udany sprzęt. Początkowo chcieliśmy porównać kartę z R9 380 i R7 370, ale to byłoby niesprawiedliwe. Nasz RX 470 w wydaniu MSI radzi sobie świetnie w pojedynku z RX 480 z 4 GB pamięci, dorównując wynikami lub bardzo nieznacznie ustępując pola.

W przypadku zestawienia z Nvidią najbliższym konkurentem jest chyba GTX 970, który radzi sobie lepiej w grach DirectX 11 - ale bez ogromnej przewagi. A po przejściu do tytułów korzystających z DX12 powtarza się dobrze znana historia: RX 470 pokonuje w Hitmanie nie tylko GTX 970, ale i GTX 1060, a w Ashes of the Singularity poziom jest podobny.

Warto zauważyć, że po ostatniej aktualizacji sterowników przeprowadziliśmy świeże testy Rise of the Tomb Raider na wszystkich kartach AMD. Obietnice mówią o wzrostach o 10 procent, ale notujemy około 3 FPS więcej. To nadal test DX12, w którym komfortową przewagę ma Nvidia.

RX 470 1440p vs RX 480 8GB/ GTX 1060/ GTX 970 Gaming Benchmarks

Budżetowa karta, generująca płynny obraz w rozdzielczości 1440p brzmi jak bardzo ambitne założenie, ale przy odpowiednim „zarządzaniu” opcjami graficznymi wszystkie testowane modele dają sobie radę.

Jak można oczekiwać, przy dużym obciążeniu RX 470 zostaje w tyle za dwoma RX 480 i wydaje się, że problemem jest właśnie mniejsza przepustowość pamięci. Ogólna stabilność jest jednak jak najbardziej zadowalająca - choć może z pominięciem Assassin's Creed Unity, nie od dzisiaj słynącego ze sporych wymagań pod względem pamięci. RX 480 w wersji 4 GB oraz RX 470 cierpią na zacinanie, którego nie widać nawet w GTX 970, ale problem znika wkrótce po wkroczeniu do rozgrywki.

Licząc według amerykańskich cen, RX 470 jest o 10 procent tańszy od RX 480 4 GB, oferując jednocześnie znacznie mniejszy spadek wydajności. To bardzo dobra oferta dla graczy z USA, choć polskie warunki cenowe - i sam dostęp do sprzętu w wersji 4GB - są oczywiście całkiem inne.

Przechodząc do zapotrzebowania na prąd i podkręcania. Referencyjny RX 480 od AMD nie pokazał zbyt wiele. Dodaliśmy 3-4 procent do rdzenia, ale towarzyszący temu wzrost temperatury był raczej alarmujący. MSI ma swoje zalety: 8-pinowe złącze zasilania oznacza więcej możliwości w rdzeniu, a wydajne chłodzenie pomaga rozprowadzić generowane ciepło.

Sprzęt od AMD oraz aplikacja WattMan od AMD pozwalają nam podkręcić rdzeń o 9 procent, do 1360 MHz. Przepustowość pamięci udało się jednak podnieść tylko z 6,6 do 6,8 gbps. Efekty są takie, że podkręcony RX 470 może osiągnąć często wartości wyższe od referencyjnego RX 480, nawet w wersji 8 GB. Kluczowe jest właśnie dostarczenie dodatkowego prądu - co widać bardzo dobrze w tabeli poniżej.

To jednak maksima, a już zatrzymanie się na poziomie około 1320 MHz będzie mniej wymagające dla karty, przy podobnych wzrostach wydajności. Ponownie przeprowadziliśmy testy w 1080p i - jak pokazuje powyższa tabela - zyskujemy około 7 procent. Podejrzewamy, że wiele z tego mieści się już w fabrycznym podkręceniu od MSI.

AMD Radeon RX 470 - werdykt Digital Foundry

Wyniki RX 470 są prawdziwym zaskoczeniem, tak samo jak mała różnica względem „flagowego” Polarisa, czyli RX 480. Być może powinniśmy tego oczekiwać, biorąc pod uwagę, jak mało oddzielało R9 390 i 380X w poprzedniej generacji na referencyjnych zegarach. To kolejny dobry produkt „głównego nurtu” od AMD.

Pod względem ceny, przynajmniej gracze ze Stanów Zjednoczonych otrzymują bardzo dobrą ofertę. W Polsce - jak wspominaliśmy wyżej - na ostateczne kwoty i dostępność kart trzeba jednak poczekać.

Podczas grania na obu modelach różnice są jednak niewielkie, a na rynku na pewno pojawi się więcej modeli RX 470, oprócz droższego RX 480. Produkt MSI pokazuje także, że niereferencyjne modele mają inne ważne zalety, jak podatność na podkręcanie, lepsza akustyka i niższe temperatury.

W ostatnim artykule z porównaniem RX 480 4 GB oraz 8 GB zauważyliśmy, że ten droższy model ma groźnego konkurenta w postaci GTX 1060, ale już wersja z 4 GB jest klasą samą dla siebie. Teraz sytuacja zmienia się diametralnie - RX 470 jest niemal równie dobry i na pewno warty uwagi.