Skip to main content

Analiza wydajności Street Fighter 5 na PlayStation 4

Walki offline działają płynniej.

Część posiadaczy Street Fighter 5 na PlayStation 4 narzeka na problemy z płynnością gry. Postanowiliśmy więc przyjrzeć się produkcji Capcomu, starając się odtworzyć kłopoty i ocenić pracę deweloperów z Capcomu. Biorąc pod uwagę liczbę testów beta w ostatnich miesiącach, spadki wydajności na pewno byłyby rozczarowaniem.

Początkowo byliśmy sceptyczni. Przygotowaliśmy już materiał wideo z porównaniem powtórek pobranych z Capcom Fighting Network. Multiplatformowa natura tego systemu pozwala niemal idealnie porównać te same sceny na PC i PlayStation 4. Pomiędzy wersjami jest nieco desynchronizacji, ale mówimy dosłownie o kilku zgubionych klatkach, co nie powinno nikomu przeszkadzać. Gdzie więc są te problemy z wydajnością?

Uznaliśmy, że być może samo oglądanie powtórek nie oddaje w pełni rozgrywki, więc wkroczyliśmy do akcji. Tryb treningowy świetnie nadaje się do testów, ze względu na ciągłe odnawianie zasobów potrzebnych do stosowania V-Trigger i ciosów Critical Art. Również zwiększenie poziomu trudności pozwala na wyświetlenie na ekranie całkiem efektownych fajerwerków. Pomimo takich starań, płynność pozostała stabilna, z kilkoma mniejszymi spadkami od czasu do czasu. Sterowanie jest precyzyjne, a rozgrywka - świetna.

W tym momencie zaczęliśmy już podejrzewać, że to właśnie zabawa offline może zaburzać wyniki. Przeszliśmy więc do rozgrywki w sieci, gdzie znaleźliśmy kilka problemów - nie jest tak dobrze, jak w single-player. Niektóre mecze to nadal 60 klatek na sekundę, ale już inne oznaczają spadki, w momentach, gdy na ekranie nie dzieje się zbyt wiele. Aktywacja V-Trigger czy dłuższe combo przekłada się na małe i raczej niezauważalne problemy podczas zabawy offline, ale nawet podstawowe ciosy i względnie spokojne potyczki mogą być kłopotem w sieci. Co gorsza, w całkowicie losowych momentach. Po kilku godzinach testów wyraźnie widać, że kod sieciowy nie jest odpowiednio stabilny, co ma wpływ na wydajność, a co za tym idzie - na rozgrywkę.

Wydajność Street Fighter 5 na PlayStation 4 zmienia się w zależności od trybuZobacz na YouTube

Spadki w większości meczów są na tyle małe, że fani powinni nie mieć większych problemów z rozgrywką w sieci (o ile nie zrazi ich długie oczekiwania na znalezienie przeciwnika, co jest chyba poważniejszym kłopotem). Ci najbardziej zaawansowani miłośnicy bijatyk, poważnie myślący o trybie rankingowym, mogą jednak oczekiwać nieco więcej. Być może ten brak stabilności w sieci jest premierową bolączką, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że usterki te powinny zostać wyeliminowane po obszernych testach beta w ostatnich miesiącach. Możemy potwierdzić, że niemal na pewno winny jest kod sieciowy, ponieważ oglądanie powtórek tych samych starć nie generuje już żadnych spadków. Wygląda też na to, że płynność w trybie sieciowym jest lepsza na PC, zgodna z powtórkami.

Największe zastrzeżenia mamy jednak do ogólnej stabilności serwerów Capcomu. Podczas porannych testów zauważyliśmy zacinanie, a także chwilowe zawieszanie i przyśpieszanie akcji podczas meczów. Jednak tylko raz rozgrywka nie była w ogóle możliwa. Czy to tylko problemy z premierowym natężeniem graczy? A jeśli tak, to dlaczego głównie na PlayStation 4?

Po jednym dniu testów trudno jeszcze w pełni oceniać wydajność Street Fighter 5. Gra jest jednak stosunkowo uboga w zawartość i zdaje się stawiać właśnie na zabawę w sieci, więc mieliśmy nadzieję, że element ten będzie absolutnie solidny. Okazuje się jednak, że wymaga jeszcze pracy - co warto wziąć pod uwagę przy rozważaniu zakupu.

Zobacz także