Andrew Garfield może powrócić do roli Spider-Mana. Prawo nie stoi na przeszkodzie
Tak twierdzi były prawnik Disneya i Marvel Studios.
Andrew Garfield pierwszy raz wcielił się w rolę Spider-Mana w 2012 roku, a powrócił do niej przy okazji premiery Spider-Man: Bez drogi do domu. Po debiucie najnowszych przygód przyjaznego pająka z sąsiedztwa fani zaczęli się zastanawiać, czy jest szansa na kolejny powrót Spider-Mana w adaptacji Andrew Garfielda. Głos w tej sprawie zabrał Paul Sarker, były prawnik firmy Disney i Marvel Studios.
„Z punktu widzenia prawa, wszystko jest możliwe. Oczywiście to nie oznacza, że jest to możliwe z punktu widzenia biznesu lub kreatywności.” - powiedział Paul Sarker w rozmowie z serwisem Screen Rant.
„Wiem, że Sony ma prawa do marki Spider-Man. W teorii jednak, jeżeli Andrew Garfield chciałby wystąpić w następnych częściach Niesamowitego Spider-Mana i znalazłyby się na to pieniądze… Prawnie aktor i firma mogliby dojść do porozumienia. Z kreatywnego punktu widzenia myślę jednak, że Andrew Garfield nie chce tego robić. Wydaję mi się, że mówił, że potrzebuje przerwy od aktorstwa i nie czuje potrzeby produkcji Spider-Mana 3. Podkreślam jednak, że legalnie jest to możliwe.”
Andrew Garfield niedawno zagrał detektywa Jeba Pyre’a w serialu Under the Banner of Heaven, który niestety nie jest jeszcze dostępny w naszym kraju. Produkcja została przygotowana na zlecenie Hulu i FX. Po premierze, Amerykanin wspomniał wywiadzie dla Variety o planowanej przerwie w karierze. Aktor potrzebuje czasu, by się „skalibrować”.