Antonio Banderas wskazał nowego Zorro. To gwiazda filmów Marvela
Spider-Man zamieni się w szermierza?
Antonio Banderas wyraził chęć udziału w kolejnym filmie o popularnym „Zorro”, ale wskazał też swojego potencjalnego następcę. Hiszpański aktor stwierdził, że świetnie odnalazłby się w tej roli Tom Holland.
Artyści mieli okazję współpracować ze sobą przy produkcji przygodowej „Uncharted”, opartej na serii gier o tym samym tytule. Banderas przyznał, że jest oczarowany swoim kolegą po fachu, który w ostatnim czasie zdobył światową sławę, wcielając się w postać Spider-Mana w widowiskach od Marvel Studios.
- Zrobiłem z nim film i zauważyłem, że jest energiczny oraz zabawny. On również ma w sobie tę iskrę - powiedział aktor w rozmowie z portalem ComicBook. – A jeśli zapytaliby mnie o możliwość zrobienia następnego tytułu o Zorro, to zgodziłbym się i uczynił to samo, co Anthony Hopkins w stosunku do mnie, czyli namaścił następcę.
Pierwszy raz Antonio Banderas pojawił się w produkcjach o zamaskowanym szermierzu w masce w 1998 roku za sprawą tytułu „Maska Zorro”. Siedem lat później wystąpił w sequelu „Legenda Zorro”. Na razie nie ma informacji o tym, że powstaje kolejna odsłona. Gwiazdor jest jedną z najbardziej rozchwytywanych postaci w Hollywood. Widzom szczególnie spodobały się jego kreacje w takich filmach jak „Desperado”, „Ból i blask” czy „Maczeta zabija”.
Uznanie zdobył także dzięki charakterystycznemu głosowi, który można usłyszeć w serii „Shrek” w oryginalnej ścieżce dźwiękowej, gdzie wciela się w Kota w butach. Niedługo zadebiutuje oddzielna animacja o popularnym zwierzęciu pt. „Kot w butach: Ostatnie życzenie”. Premiera 6 stycznia 2023 roku.