Apex Legends na Steam nie będzie wymagało klienta Origin
Zapewniają twórcy.
Wczoraj poinformowano, że gry EA trafią na Steama. Jedną z produkcji jest Apex Legends, którego twórcy zapewniają, że użytkownicy platformy Valve uruchomią strzelankę bez używania Origina.
Wątpliwości pojawiły się po informacjach zamieszczonych na karcie katalogowej Star Wars Jedi: Fallen Order. Do uruchomienia tytułu w świecie „Gwiezdnych wojen” konieczne będzie pobranie i zainstalowanie - działającego w tle - klienta usługi Electronic Arts.
Na łamach forum Reddit przedstawiciel studia Respawn Entertainment o pseudonimie thezilch zapewnił jednak, że w przypadku Apex Legends sytuacja wygląda inaczej. Gra włączy się bezpośrednio na Steamie, bez uruchamiania Origina.
W następnej wiadomości deweloper wyjaśnił zaś, że sama produkcja nadal zaoferuje możliwość zalogowania na konto w usłudze EA. W ten sposób uzyskamy dostęp do wcześniejszych postępów w rozgrywce.
Co ciekawe, w innym wpisie na forum Reddit kolejny przedstawiciel EA odniósł się do kwestii wspomnianego Star Wars Jedi: Fallen Order. Okazuje się, że wymóg używania Origina jest rozwiązaniem tymczasowym, zastosowanym, by uprościć proces aktualizacji gry.
Zobacz: Apex Legends - poradnik i najlepsze porady
Natomiast podczas spotkania z inwestorami - towarzyszącego publikacji nowego raportu finansowego - poinformowano, że liczba zarejestrowanych użytkowników Apex Legends przekroczyła 70 milionów.
Wkrótce wynik może ulec podwyższeniu, właśnie dzięki debiutowi na Steamie, na który gra trafi w 2020 roku. Warto zaznaczyć, że w planach jest też specjalna wersja projektu dedykowana urządzeniom mobilnym, a sama strzelanka ma być rozwijana o kolejne treści.
Źródło: Reddit
Następnie: Dragon Age 4 najwcześniej w kwietniu 2022 roku